-
Posts
61 -
Joined
-
Last visited
About moboj
- Birthday 02/21/1978
Contact Methods
-
AIM
5366010
Converted
-
Location
Wrocław
-
Occupation
polonistka, logopeda
moboj's Achievements
Newbie (1/14)
10
Reputation
-
Wroclaw-psy w potrzebie.Watek informacyjny.
moboj replied to monika083's topic in Psy do adopcji / znalezione
Pies zniknął. Dwa razy obeszłam całe osiedle. No nic, jutro znów się porozglądam. -
Wroclaw-psy w potrzebie.Watek informacyjny.
moboj replied to monika083's topic in Psy do adopcji / znalezione
Na osiedle przy Złotnickiej przybłąkał się mały rudy kundelek. Ma obróżkę, lgnie do ludzi, jest przerażony. Nakarmiłam go, ale niestety nie mogę zapewnić mu schronienia (moja psina nie toleruje innych psów, a nie mam możliwości wygospodarowania oddzielnego pomieszczenia). Wieźć do schroniska? -
Wroclawskie pieski proszą o domy !!
moboj replied to Agnieszka(Visenna)'s topic in Już w nowym domu...
Często przejeżdżam ulicą Żernicką. Od kilku dni widuję tam małą suczkę, ciut większą od jamnika (sierść jak u szorstkowłosego). Mała wygląda na bezdomną, błąka się w okolicach Żernickiej i Strachowickiej. Jestem w stanie pojeździć tam, żeby złapać małą, ale niestety nie mam możliwości zatrzymania jej u siebie (mam już 3 znajdy - 2 koty i psa, który nie toleruje innych psów na swoim terenie). Jak mogę jej pomóc? (Mam nadzieję, że napisałam we właściwym wątku. Nie logowałam się tu od dobrych kilkunastu miesięcy.) Pozdrawiam. -
Bary prosił o leczenie, DZIŚ DZIĘKUJE- zdrowy!!! TOZ Wrocław
moboj replied to demi's topic in Już w nowym domu
w dzisiejszej wyborczej ukazało się ogłoszenie o Morusia, może znajdzie się jakiś dobry człowiek i przygarnie staruszka. -
oba zwierzaki dostają mineralną z niską zawartością minerałów. Mika ma francuskie podniebienie, więc napicie się czegokolwiek innego nie wchodzi w grę. no i pije tylko i wyłacznie ze swojej własnej miski. taka to z niej panienka:razz:
-
moja suczka jest bardzo wybredna. smakuje jej tylko Royal Canin - Eukanubę zwykle rozdawałam innym psiarzom, to samo z innymi karmami (supermarketowe nigdy nie były brane pod uwagę). teraz zajada się karmą RC Dental Hygiene, poprzednio jadła RC Mature.
-
[quote name='Helga_psiaki']ona ma króciutką sierść, jeśli to ta z ava, więc nie powinno jej być za ciepło pod kołderką pańci;)[/quote] tak, to Mika jest na fotce:)
-
nasze zwierzaki - Mika i kocur Tofik - śpią z nami w łóżku, a jakże. Mika bez względu na pogodę sypia pod kołdrą, nie wiem jak ona to robi, no ale widocznie tak jej fajnie.
-
zdecydowaliśmy jednak, że Mika tabletki nie dostanie. skoro nie boi się huku petard jakoś bardzo to nie będę jej faszerować chemią.
-
za dwie tabletki Sedalinu zapłaciłam dwa dni temu 2 złote. i właśnie mam dylemat, czy dawać go psu. ona jakoś szczególnie tych huków się nie boi, siada w oknie i patrzy, ale w tym roku zostaje tylko z moimi rodzicami i nie mam pojęcia jak się będzie zachowywać.
-
nie było mnie na Dogomanii od kwietnia. przyszłam kilka dni temu, wątek o Rotti odnalazłam dzisiaj :( :( :( mam nadzieję, że śpi teraz spokojnie ['][']['] sorki, ze tak prosto z mostu: dajcie mi znać co z jej psami, może trzeba jakoś pomóc. mieszkam we Wrocławiu, ale może chociaż dorzuciłabym się na karmę.
-
dawno tu nie zaglądałam, ale i postów zbyt wiele też nie przybyło. Jagoda, strasznie mi przykro, że Tadzika już nie ma. aż do połówka do pracy zadzwoniłam, żeby mu o tym powiedzieć i też się zmartwił :( . a Twój nowy piesek jest śliczny - Mika też sypia z brzuchem do góry :) Marta, jak Ci tam na tej emigracji? ja już teraz jestem kobieta pracująca i w tygodniu z Miką nigdzie dalej nie jeździmy, ale w sobotę i w niedzielę chodzimy na wały za ZOO. pozdrawiamy :D
-
dawno mnie tu nie było, wracam, a tu tajemnicza exa przywołuje mojego posta i straszy, że źle karmię mojego psa. no cóż... a jakieś rozsądne uzasadnienie tego co piszesz? bo ja widzę po swoim psie, po psach znajomych, którzy karmią w ten sam sposób, że psy są okazami zdrowia, a są w różnym wieku: moja Mika ma 6 lat, znajomy golden niecały rok, jest też czternastoletni kundelek - wszystkie zdrowe. znajomi weterynarze też ze zdziwieniem przeczytali posta exy.
-
psy jedzą trawę i to sprawa zupełnie normalna. jak juz zacznie jeść to niech się obje do woli, potem zwymiotuje i po wszystkim. psy wiedzą co robią.
-
żeby oddać krew dla konkretnej osoby trzeba znac jej imię i nazwisko oraz nazwę oddziału i szpitala, w którym leży. adres szpitala tez chyba jest potrzebny. takich danych na pewno wymagają w stacji krwiodawstwa na Czerwonego Krzyża we Wrocławiu, bo tam oddaję krew. jesli krew potrzebna to zgłaszam się na ochotnika, ale może najpierw dowiedzmy się, czy to w ogóle się przyda.