-
Posts
159 -
Joined
-
Last visited
Converted
-
Location
okolice Gdanska
Spytko's Achievements
Newbie (1/14)
10
Reputation
-
Wielkie gratulacje i pozdrowienia.
-
[quote name='moscic'] Uwielbiam śmiejące się PON-y!!! Moje mają to w genach!!! [/quote]No to uśmiech , mój Pompon ma po tatusiu. :lol: Też się śmieje, w szczególności jak wracam do domu.
-
poprzedniej zimy miałem w ogródku ulepionego bałwanka, tak ok. 100cm wzrostu. Całą zimę mój Ponik nie pił wody tylka jak miał pragnienie zjadał bałwana.. Zjadł całego. :D
-
No i w końcu nasze kudłacze doczekały się na Dogomanii wyodrębienia :D Gratulacje dla wystawców.
-
To teraz trzeba z uwagą oglądać reklamy Tyskiego. A przy okazji ulec reklamie i zakupić parę sztuk rzeczonego piwska :roll: i za zdrowie chartów :beerchug:
-
Ano wlaśnie , Fido. Może by się tak kulturalnie ujawnić, przedstawić sibie i psa ?
-
Myślę że Dzidtka ma rację .( mimo że mamy zupełnie inne podejscie do PONów :wink: ) A gdzie, jak nie w ojczyźnie rasy mają byc najpiękniejsze psy ? I że trudniej wygrać w Polsce niż poza granicami to chyba normalna rzecz. A psy jezeli ktoś ma ochotę to niech wystawia aż do emerytury ( swojej albo psa :lol: )
-
A ja stosuje BARF juz od roku !!! A co, A jak. :wink: Rano daje skrzydełka, lub szyjki czy inne korpusy, a popołudniu zmiksowane warzywka z podrobami.Nie zauważyłem żadnych problemów z przyswajaniem. Do tego dorzucam co akurat mam: a to jajko ( całe ze skorupka), a to troszki oleju,, a to rybkę albo inny twaróg. A mam nie-charta Pona żarłocznego, jak typowy przedstawiciel tej rasy, W dodatku pies po operacji stawu ( dysplazja ). i sobie chwali jedzonko, a jak doakazuje , biega, prawie jak chart :wink:
-
Ja mojemu psu w zasadzie podaje tylko drobiowe kości, Tylko raz na jakiś czas wołową, taką wielką, żeby zęby miały co robić. :lol: Wtedy mam psa na pół dnia z głowy.
-
Zależy o jakich kościach myslimy. Skrzydełka, szyjka np.gęsia , korpus drobiowy - myslę , że bez większego problemu mozna zmielić w maszynce do mięsa. Chyba że chodzi o kości wołowe,.... to wtedy zostaje jakiś przemysłowy młynek. :roll:
-
Ja mam młodego psiaka ok. 2 lat. Rano dostaje 2-3 skrzydełka ewentualnie szyjki i korpusy. Po południu zmielone warzywa i owoce, tudzież podroby mięso itp. Miele to w mikserze wszystko razem + troszkę witamin. A kości ? Zmielić w maszynce do mięsa? :hmmmm: Trzeba spróbować.
-
No cóż masz rację. W temacie PONów cisza. :lol: Mój Pompon nadal biega , hasa po nadrzecznych zarośłach , niszczy sobie szatę i jest w pełni szcześliwy. Wystawy go nadal nie interesują. :D Niedługo będą jego 2 urodziny. Pan wypije pyfko , a Poni dostanie puszkę do zagryzienia. :beerchug:
-
Dla starszych psów Należaloby kości zmielić. oraz zmniejszy proporcję ilości kości w stosunku do mięsa , Mięso powinno stanowić większość w karmie. Zobacz http://www.dziech.pnet.pl/barf.htm
-
A ja mojemu dję od czasu do czasu świeże łapki, w całości z pazurami i koścmi. Smakuje mu bardzo, skutków ubocznych nie było.