Marcin

A ja sie pochwale, a co mi tam :) Moja mala wczoraj posiadla sztuke raczkowania i Rudiska od tej pory ma mniej mile zycie w domu:) Asia jak tylko zobaczy ze Rudicha lezy albo siedzi w poblizu zaraz do niej idzie na czworakach, kiwa sie przed nia, gada do niej i stara sie pociagnac za wlosy na pyszczku. Rudi znosi to dzielnie przez chwile a potem idzie do przedpokoju tam gdzie mala jeszcze nie dochodzi. Naprawde zabawny widok :) A wczoraj na spacerku kolo 22:00 spotkalem znajoma starsza pania z psem wielkosc yorka. Oczywiscie moj pies pelnia szczescia z tego powodu, tamtem tez na poczatku wygladal na zadowolonego, az nagle rzucil sie Rudiche, przewrocil ja w snieg i zaczal podgryzac. Udalo sie jej przerazliwie piszczac uciec, a tamten pies wyrwal sie wlascicielce i znowu ja dopadl i przewrocil w snieg. Taka jest ta moja suka dzielna i odwazna :lol: :lol: :lol: Ale najwazniejsze jest to,ze ciagle nie szczeka i kocha wszytkich dookola. I my ja tez za to kochamy :) Marcin

[b]Katerinas[/b] - wlasnie wysylam Ci maila. 2,5MB chyba nie zaszkodzi Twoje skrzynce??? Marcin

[b]Katerinas[/b] - wierze w Twoja sunie i wierze,ze wszystko bedzie dobrze !!! Kilka zdjec wysle Ci dzisiaj wieczorem mailem, dobrze? Pozdrowienia dla Ciebie i calej Twojej psiej gromadki.

[quote name='Katerinas'] Dziękuję :D Synek będzie miał na imię Michał :D[/quote] Ladne a przede wszystkim normalne imie :) U dziewczynek teraz glownie Julie, Oliwie i Natalie. [quote name='Katerinas']O braku spania już dawno zostałam uświadomiona :lol: Niektórzy nawet mówią, abyśmy wyspali się teraz na zapas :lol: Szkoda, że tak nie można... :wink:[/quote] Oj nie mozna, nie mozna.... ALe trzeba myslec poztywnie. Moja zona ma wiele kolezanek (glownie poznanych przez internet) z dziecmi w podobnym wieku i nasza Asia jest najbardziej marudna. Dzieci w jej wieku budza sie w nocy 2-3 razy a nasza Asia 10-20 razy, budzi sie co pol godziny co 20 minut. Chodzimy do przeroznych lekarzy ale wszyscy mowia ze wszystko jest jak najbardziej w porzadku i po prostu ten typ tak ma. No ale to nie forum o dzieciach wiec koncze, chociaz moglbym pisac godzinami o moim malenstwie. :D [quote name='Katerinas'] No to prosimy o jeszcze :D[/quote] Postaram sie jutro to uczynic. Pozdrawiam serdecznie, Marcin.

[b]Katerinas[/b] gratuluje !!!!!! Jak syn bedzie mial na imie ? Miejmy nadzieje,ze Twoje psiaki powitaja nowego czlonak rodziny tak jak Rudi. Dziecko to wspaniala sprawa chociaz czlowiek nie spi po nocach (moja corka ma problemy ze spaniem w nocy). Od piatku jest u babci a ja za nia strasznie tesknie. A zdjec mamy duzo, w koncu po to sa aparaty cyfrowe :lol: Marcin

Dziekuje za gratulacje i pozdrowienia. Tak - to chyba ja pytalem o relacje psa i dziecka. Ale tez jak juz napisalem, nie obawialem sie tego poniewaz Rudiska jest psem bardzo towarzyskim i zaakceptowala Asie bez problemu. No i ciesze sie, ze ona wcale nie szczeka, przynajmniej nie budzi dziecka swoim glosem :) U nas za oknem bialo i duuuzo sniegu (ktory ciagle pada) dlatego zaraz idziemy z Rudicha na dlugie bieganie, ale bedzie miala radosc :D :D :D Marcin.

Witajcie. Dawno nie zagladalem na forum Dogomanii. Niestety nawal obowiazkow zawodowo - rodzinnych wywolal ta sytuacje. Moze mnie ktos jeszcze pamieta? A jesli nie to przypomne, ze razem z zona posiadamy prawie 2 letnia suczke briardke - Rhode (potocznie Rudi). Przez ten tez okres mieszka z nami nieprzerwanie. Pol roku temu (8 lipca) przyszla na swiat moja corka - malutka Asia. Dziecko bardzo radosne lecz niespiace nocami. Zastanawialismy sie jak zareaguje Rudi na nowego domownika. W sumie nie obawialismy sie momentu kiedy wrocimy do domu razem z dzieckim. Rudi nigdy nie byla agresywna, zazdrosna, zawsze uwielbiala inne psy, koty, ludzi itp. No i niepomylilismy sie :D :D :D Rudi bardzo lubi nasze dziecko, lubi kolo niego lezec i patrzec. Nie przeszkadza jej jak mala placze czy ciagnie ja za wlosy. Ponadto wie ktore zabawki za Asi a ktore jej i nie rusza zabawek dziecka. ZAbrala tylko pilke tenisowa, ktora kiedys czesto z Rudiska sie bawilismy. No ale moze dosc tego pisania - teraz kilka zdjec briarda i dziecka :))) [img]http://images.fotopic.net/ysxy3k.jpg[/img] [img]http://images.fotopic.net/ysxy3l.jpg[/img] [img]http://images.fotopic.net/ysxy3j.jpg[/img] A tutaj Rudi uspila sie z pyszczkiem w zabawkac Asi [img]http://images.fotopic.net/ysxy3m.jpg[/img] [img]http://images.fotopic.net/ysxy3h.jpg[/img] [img]http://images.fotopic.net/ysxy3i.jpg[/img] [img]http://images.fotopic.net/ysxy3x.jpg[/img] Pozdrawiam, Marcin i jego kobiety :lol: :lol: :lol:

Ja tez mysle o wyjeciu rowera z piwinicy i sprawdzeniu jak Rodusia zachowuje sie w nowej dla siebie sytuacji. W tej chwili ma prawie 13 miesiecy, czy to dobry wiek aby zaczynac? Domyslam sie,ze podobnie jak z czlowiekiem powinnismy zaczynac od malutkich dystansow. Jak Wy zaczynaliscie z psami?. Mysle ze mala ma niezla kondycje, b.duzo chodzi z nami i wyjezdza w gory. No i jeszcze jedna wazna sprawa - to jest briardka, czyli pies mocno owlosiony. W cieple dni bieganie moze dla niej byc koszmarem a nie przyjemnoscia. Jak myslicie?

Wczoraj zainaugurowalismy "sezon na kleszcza". Wyciagnelismy Rudi 2 sztuki, jeden za noskiem a drugi w uchu. W miejscu gdzie wczepil sie ten pierwszy pozostala jej opuchlenizna, chyba ja troche boli. Myslicie zeby udac sie z tym do weterynarza? W zeszlym roku zlapala dosc duzo kleszczy ale po rzadnym nie pozostal taki slad.

Gratulacje Caterina!!!!!!!!!! Na pewno sliczne jest te 12 psiakow :) I masz pewnie troche zemieszania w domu. Wierze,ze znajda dobre domy :D

Na stronie jest napisane,ze szczeniaczki urodzily sie 23 wrzesnia 2003. Czyby te oferowane w sklepie pieski mialy juz pol roku? A moze ogloszenie wisi a jest juz nieaktualne ???

Bedac w sklepie M1 w Czeladzi zagladam do sklepu zoologicznego. Jest tam duze ogloszeni o sprzedazy briardow z rodowodem. Wisi juz od jakiegos czasu. Pytalem z ciekawosci z jakiej sa hodowli, po krotkiej konsternacji pani udzielila odpowiedzi "Z pszczynskiej puszczy". Cena pieska to 2000zl, suczki 2500zl. Dobrze,ze te pieski nie musza sie meczyc z innymi w sklepie. Strasznie mi zal tych psow do sprzedazy, lezacych w takim gwarze i cieple. Wiem,ze maja jedzenie, picie,zebawki itp, ale sa takie kochane i tak mi ich zal.....

Ja moge odpowiedziec na przykladzie mojej Rudisi : Rudi szczeknela w ciagu roku moze 5 razy. I nie bylo to "prawdziwe" szczekanie a pojedynczy szczek. Jest chyba wyjatkiem wsrod briardow ale jak widac i takie sie zdarzaja. Ponadto nie wyje, nie drapie i nie warczy. A zatem stosunki z sasiadami jak najlepsze. Jedyna rzecz, ktora troche przeszkadza sasiadam z dolu to tzw."glupawki" kolo polnocy, zaczyna wtedy biegac jak oszala po calym mieszkaniu, slizgac sie na parkietach itp. Na szczescie jest to juz coraz rzadsze. Za wczesnie aby to oceniac, w kazdym razie od dawna jezdzimy z nia w gory i nie ma problemu. Jedynie nalezy pamietac o zabraniu jej wody - pije za trzech. Wody sie boi, woli nie wchodzic nie mowiac juz o plywaniu. Rower wyciagniemy za jakies 2 miesiace i sie przkonamy. W kazdym razie my mowimy, ze jest niezniszczalna, ma wrecz niespozyte poklady energii. Zima to ulubiona pora roku. Problem to straszne ilosci sniegu jaki wbija sie w lapki. W lecie nie bylo zle, ale wtedy jeszcze byla mniej zarosnieta. Mysle,ze tak Oj tak, Rudisia to maly dominator, ale dobrze prowadzona zostala utemperowana. Suuuper. Az za super, kocha wszytkie psy, male duze i srednie. Jedna z ulubionych przyjacilek to kotka od sasiadow. Obydwie szaleja za soba. Ponadto kazdy czlowiek to przyjaciel z ktorym nalezy sie przywitac. 56 metrow, 2 pokoje. Mysle ze wystarczajace. Ponadto duzo zieleni wokol, czeste wyjazdy do lasu, na wies czy w gory. Przez rok wchodzi kilka razy dziennie na 2 pietro. Miala mlodziencze zapalenie kosci, ale to ponoc dolegliwosc wielu mlodych psow i nie wynika z wchodzenia po schodach. Ponadto jest b.drobna, szczuplutka i ladnie sie rusza.

Dziekuje za prezent w imieniu padnietej Rudi - wlasnie wrocilismy ze spaceru :) :) :) Widac juz zblizajac sie wiosne.

A moja Rudisia konczy dzisiaj swoj pierwszy roczek!!!!! Oto krotkie podsumowanie tego roku: - przyszla na swiat 14 marca 2003 w Zawierciu w hodowli "Z Pierwszej Ligi", - w naszym domu pojawila sie 2 miesiace pozniej, - w chwili gdy ja odbieralismy wazyla 4kg, teraz wazy 20 czyli 5 razy wiecej, - mierzyla??? nie wiem a zatem nie wiem ile podrosla, - powstala strona internetowa: www.brulka.neostrada.pl, - w tym czasie przybylo nam w domu : a.) cala masa zabawek, sznurkow i pilek, b.) miska na podnosniku,zestaw misek "turystycznych" oraz 2 psie poslania, c.) 3 obroze i 2 smycze, d.) koncowki kosci gdzies pod lozkami,fotelami i meblami, - bylismy na 3 wystawach ale tylko jako widzowie, - wzbogacilismy sie o 7 zebow i 2 reklamowki podszerstka oraz wlosow, - pies szczeknal 3 razy (wlasiwie bardziej udawal), - nie doswiadczylismy zjawiska cieczki, - nic w domu nie zostalo zjedzone/pogryzione/zniszczone. No moze tylko stolki troszke podgryzione, - spodziewamy sie dziecka (w tym akurat brak psiej zaslugi) Mysle,ze kolejny roczek bedzie rownie mily i radosny !!!!!!!