-
Posts
40 -
Joined
-
Last visited
Converted
-
Location
Szczecin
sylwia751's Achievements
Newbie (1/14)
10
Reputation
-
:D mój też sobie szwy ściągnął w drugi dzień po założeniu :wink: A co do cyrku to zapiszmy ich razem-zrobią niezły duecik :lol: A mówił Ci wet o rehabilitacji-Igor pływał w wannie-wrazie jakbyś miała pytania to daj znać. tygrysku-napewno będzie dobrze piesek jest słaby dlatego,że dawno nie jadł ucałuj go mocno trzymam kciuki Pozdrawiamy:Iguś,Inka i ja
-
Hej Julita, My się nie znamy ale ja teżprzechodziłam operację stawu biodrowego(usunięcię główki) z moim yoreczkiem.Od operacji mineło 1,5 roku i chyba już tylko ja o niej pamiętam :) Napewno Twój wet Ci to powie ale bardzo ważna będzie rehabilitacja aby piesek nie przyzwyczaił się do biegenia na trzech łapkach(Igorowi do tej pory zdarza się siuiać na 2 łapach :D 0.I co najważniejsze łapka wcale nie jest krótsza-wytworzył się staw rzekomy.Więc bądź dobrej myśli i drapki dla psiaczka. pozdrawiam Sylwia
-
Śliczna ta twoja psica!! Aco do operacji bo napiszę Ci szczerze,że bardzo się bałam,że Igor może nie przeżyć ale łapka była cały w górze i widziałam,że sprawia mu ból więc się nie zastanawiałam,wybrałam porządnego weta.(w klinice)Operacja trwała prawie 5 godz. dostałam wybudzonego pieska z ogoloną łapką i miał założone 5 szwów.Najgorsze dla mnie było masowanie i ruszanie łapką dlatego,że Igor się bronił a ja bałam się sprawić mu ból a musiałam ćwiczyć żeby mógł normalnie chodzić, gdy rana się wygoiła(sam sobie w między czasie zdjął szwy :roll: ) pływał sobie w wannie.Po ok. 2 m-cach od operacji Igor chodził już normalnie a po operacji zostało wspomnienie bo nawet blizny nie można znaleść.Naprawdę warto było to zrobić dlatego,że piesia nic nie boli i normalnie gania.Igorowi też mięśnie zanikały ale teraz już nie ma różnicy między łapkami. A Twoja sunia nadal nosi łapkę w powietrzu?
-
Yorline bardzo ważne jest żeby zrobić RTG, niechcę niepotrzebnie wbudzać Twego niepokoju ale ja to przerabiałam z Igorem,wet zbyt długo zwlekał ze zrobieniem zdjęcia(mimo,że wiedział iż psiak skoczył z wysokiego murka)i próbował różnego leczenia łącznie z zastrzykami dostawu.Zmieniłam lekarza ,odrazu zrobił zdjęcie ale niestety stan zapalny spowodował zmiany i operacja okazała się nieunikniona, ale teraz już jest wszystko dobrze i Igor chodzi normalnie.Możesz się spytać weta o caniviton tak jak radziła Wind,jest to odżywka która poprawia stan stawu. trzymam kciuki za suńcię, informuj nabieżąco co u niej słychać
-
Igor odkąd ma towarzyszkę stał się bardziej wesoły bo Diuna to wielka psotnica i jak są sami napewno się nie nudzą o czym świadczą rzeczy na tapczanie które znoszą z całego domu gdy są same(łącznie z listewkami z przedpokoju) :lol:.Największe wyżuty sumienia mam gdy zostają same jak jest ciemno-ale pocieszam się,że dni są coraz dłuższe. Yorkies ma do Ciebie pytanko:wychodzisz razem z psiakami czy osobno-Diuna zawsze wychodziła razem z Igorem ale wczoraj byłyśmy same a on była przerażona nie chciała się załatwiać i szybko do domku.Jak ją przyzwyczaić do spacerów bez Igora?
-
Samanta: nasze yorki nie tylko ważą podobnie ale też wyglądają-niedługo wrzuce jakieś zdjęcia to sobie poruwnasz a już nie Jessi zmieniliśmy jej imię na Diuna :) pozdrawiamy
-
Tygrysku niechcę Cię niepotrzebnie straszyć ale miałam już doświadczenia,z pękniętą łapką (główką kości udowej) którą wet leczył zastrzykami przeciwbólowymi, potem sterydami-dawało to efekty ale niestety na krótko.Prześwietliłam łapkę na własną rękę i co się okazało-pękniętata główka.Niestety skończyło się na operacji bo zastrzyki powodowały iż Igor chodził na łapce i powstały zmiany w stawie.Moja rada jeżeli ból będzie się nasilał lub po tygodniu Jerrego łapka będzie nadal bolała zrób zdjęcie. pozdrawiamy i życzymy szybkiego powrotu do zdrowia
-
Przez parę pierwszych dni raczej będzie się buntował i próbował zdjąć,ale potem powinien się przyzwyczaić.Zresztą nie tylko do tego ale i do czesania ,strzyżenia włosków na uszkach i ich czyszczeniu,i tych wszystkich innych zabiegów które wymagają od takich ruchliwych psiaków siedzenia prawie bez ruchu 8) Twoja cierpliwość będzie wystawiana na próbę.. :wink: pozdrawiamy
-
Igor sam rozwiązał bo omija szerokim łukiem taki wyciągnięta łapki do głaskania.No ale Diuna leci do każdego(pierwsze spacery wyglądały tak: psica leciała do wszystkich się witać i po powrocie do domu odrazu się załatwiała bo na dworzu na takie rzeczy nie miała czasu 8) ) niepowiem żeby mi się to szczególnie podobało i zawsze próbuje ją zawołać do mnie(coraz częściej się sucha :D ).Kiedyś gdy zwracałam uwagę żeby nie głaskać a szczególnie żeby nie brać na ręce :evil: nasłuchałam się komentarzy w stylu "wielka dama yorka se kupiła , albo przecież ci go nie zjem..."więc teraz sobie odpuszczam i poprostu wołam psy.
-
iwa:rady jak najbardziej ok :D poprostu stajesz się specjalistką,a co do pazurków to mojej Diunce delikatnie spiłowywałam końcówki pilniczkiem do paznokci bo też zaczepiała się o wykładzinę. Co do wody mineralnej to Igor też na początku taką dostawał ale Diuna już nie bo wet. powiedział,że może mieć problemy żołądkowe jak napije się na dworzu wody z kałuży(chodzą moje psiaki bez smyczy więc mogą zdązyć liznąć co nieco)
-
Igor gania ze mną bez smyczy i Diuna też jest już uczona przychodzić gdy ją wołam u nas na szczęście nie ma za dużo jeżdżących samochodów ale po tym co się przytrafiło Karen zaczełam wychodzić z nim na smyczy i widzę że nie zabardzo mu się to podoba, ale nie wiem czy zniosła bym gdyby ktoś mi go lub Diunkę ukradł...
-
dziękujemy wszyskim za życzenia!! a teraz takie małe podsumowanko mam nadzieję,że nic nie pokręciłam 8) 13.03 urodzinki ma Majka-Wind 05.04 urodzinki na Adria-iWoNaI 31.05 urodzinki ma Inka-karolina100 25.06 urodzinki ma Ines-Iska 30.06 urodzinki ma Rocky-Iwa 30.06 urodzinki ma Nikuś-Yorkies 20.08 urodzinki ma Silver-Saras-h 12.09 urodzinki ma Lady-Lady 21.09 urodzinki ma Jessi-Sylwia751 28.10 urodzinki ma Fuzlak-owczarnia 17.12 urodzinki ma Sonia-Yorkies 31.12 urodzinki ma Igor-sylwia751
-
Jeżeli suka miała 1 szczenie (1-wszy poród) to jak duże jest prawdopodobieństwo zakładając,że będzie to ten sam partner-że przy następnej ciąży znowu będzie 1 szczenię?
-
Bardzo dziękujemy za życzenia -wszystkie przekazałam adresatowi, ale on wydaje się być bardziej zajęty konsumpcją swich urodzinowych smakołyków(uszka żwacze i inne śmierdziele) niż tym co do niego mówie :D Yorkies: spóźnione ale szczere całuski dla Twoich psiaczków :buzi: