Jump to content
Dogomania

Mokka

Members
  • Posts

    5981
  • Joined

  • Last visited

Contact Methods

  • Website URL
    http://

Converted

  • Location
    Warszawa

Recent Profile Visitors

The recent visitors block is disabled and is not being shown to other users.

Mokka's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. Mokka

    owczarki kelpie

    Ntychmiast proszę o wyjaśnienia
  2. [quote name='Yelly282']Na razie bez oporów przechodzi niskie przeszkody.[/QUOTE] I na tym bym poprzestała. Jeśli suczka nie ma oporów przed skakaniem niskich przeszkód, a wyższe nie bardzo jej odpowiadają, to po co podnosić poprzeczkę? Ona i tak nie ma szans na start w zawodach, ze względu na swoją ułomność, więc nie widzę powodu, aby szarżować. Lepiej pozostać na poziomie, który jeszcze sprawia jej radość. Są różne sposoby na motywowanie psów, ale w tym przypadku proponuję odpuścić. Niech sobie skacze nisko, a radośnie. I jeszcze radziłabym jednak konsultację z wetem, czy tego rodzaju aktywność jest w porządku przy niepełnosprawności psiaka.
  3. A ja po prostu zakładam, że jeśli osoba jest trenerką, to z pewnością ma doświadczenie i wiedzę, które pozwalają jej na kontrolę psów, ich zachowań i emocji. Sorry, ale sformułowanie [quote]musi być co jakiś czas izolowana w klatce, bo się za bardzo nakręca[/quote] brzmi dość dramtycznie. Ale może faktycznie, dyskusja na odległość nie ma wielkiego sensu. Dodam tylko od siebie, w kontekście moich psów. Gdy moje burki się nakręcają (a dużo im nie trzeba), to raczej nie zamykam ich w klatce, lecz wręcz przeciwnie - pracuję na emocjami w miejscu, które powoduje ekscytację. A do klatki odsyłam, jak już się bestia ogarnie. Albo klatka stoi na placu, przy innej trenującej grupie, pies w niej przebywa, drzwiczki są otwarte i pies ma za zadanie kontrolowanie się na tyle, aby w tej klatce leżeć spokojnie i cicho, praktycznie siłą woli. A gdy już osiągnę pożądany efekt, klatka jest odstawiana w zaciszne miejsce, gdzie można ukoić skołatane nerwy.
  4. [quote name='ladySwallow'] Znajoma trenerka ma np. sunię BC, która musi być co jakiś czas izolowana w klatce, bo się za bardzo nakręca - i na torze agi, i na frisbee. [/QUOTE] A ja się zastanawiam, w jak różny sposób można opisać pewne sytuacje. Ktoś powie, że psa trzeba izolować, bo się za bardzo nakręca. Brzmi to, jakby pies siedział za karę w klatce, bo się nie potrafi opanować, To tak, jakby karny żółwik miał rozwiązać problemy. A ja takie sytuacje postrzegam nieco inaczej. Psy sportowe, biorące udział w zawodach, mają przez przewodnika zapewniony komfort odpoczynku w swojej klatce, która stanowi namiastkę domu, własnego kąta. W szatni, namiocie, czy innym miejscu (w pewnym oddaleniu od centrum wydarzeń) stoi jego własny domek i tu pies sobie odpoczywa, relaksuje się, wycisza emocje. I dodam jeszcze - pies jest tego nauczony. Wie, że teraz jest czas odpoczynku, a gdy będzie czas pracy, to przewodnik go o tym poinformuje. Psy po występie bardzo chętnie wchodzą do klatki i spokojnie oddają się relaksowi. Być może nie wszystkie, bez wyjątku - ale to są przypadki, gdy przewodnik nie dopracował pewnych zachowań. Zapewnianie psu warunków do odpoczynku, fizycznego i psychicznego, jest nieodłączną częścią uprawiania sportu z psem. Nawet psy spokojniejsze, które pracują w mniejszych pobudzeniach, mają prawo do odrobiny spokoju i samotności w trakcie zawodów. I każdy rozsądny przewodnik powinien swojemu pupilowi takie warunki zapewnić. A pies pracujący na maksimum możliwości i w mocnych popędach potrafi się doskonale wyciszyć, gdy wie, że jest po zawodach i idziemy do klatki.
  5. Mokka

    owczarki kelpie

    Mokka chciała przekazać, że lubi, gdy kelpiki trafiają w odpowiednie ręce, to znaczy do ludzi, którzy z nimi coś robią. To nawet dobrze, że są "niedocenione", ale mam nadzieję, że ich nienarzucająca się uroda powoduje, że nigdy nie będą bardzo popularne i kupowane na pokaz. Ani to ładne, ani efektownie umaszczone, ani ofutrzone, więc za oko za bardzo nie chwytają. Jeśli ktoś niezorientowany, to nawet nie zorientuje się, że pies rasowy i kupę kasy kosztował. Ja niedawno usłyszałam taki komentarz. Znajoma, dowiedziawszy się, ile zapłaciłam za moją kelpię, aż się zatchnęła i wyrwało jej się "no żeby to chociaż jakieś ładne było" . Piękna sprawa, miodzio :evil_lol:
  6. Mokka

    owczarki kelpie

    [quote name='RudaPaskuda']Dawno temu zachorowałam na bordelioze...Po długich przemyśleniach pojawił się w domu wyczekany border.Kocham go jak nikogo,ale....Po poznaniu rasy kelpie...Fascynacja ta rasa jest wręcz nieopisana.Wygląd marny ale charakter nadrabia wszystko:D[/QUOTE] WOW, brawo Ruda!!! Tak 3mać, kelpiki rulez
  7. [quote name='martynkao']Najlepiej w ogole z psem nic nie robic ;) Jakież niezdrowe sa te bordery ktory maja ponad 10 lat sa na sportowej emeryturze i ciesza sie zyciem i zdrowiem ... Troche rozumu i umiaru we wszytkim ... ale nie przesadzajmy .. Skad jest ta Pani ktorej tekst zostal tutaj zacytowany ??[/QUOTE] hoduje labradoodle
  8. Kamień z serca, bo już zaczynałam z mężem negocjować... :evil_lol:
  9. Ten program to [I][B]course designer.[/B][/I] Wrzuć w wyszukiwarkę.
  10. Kajucha wczoraj dostała ostatni zastrzyk na nużycę, trzeba odczekać 3-4 tygodnie i zaszczepić wściekliznę, a potem można pomyśleć o sterylce. Mała cały czas szaleje na spacerach, śnieg (a zwłaszcza padający) wywołuje u niej niepokojące objawy, ona po prostu rozstaje się z rozumem :evil_lol:. Bardzo chętnie uczy się nowych rzeczy, ale ma mega problemy ze skupieniem, trzeba dużo cierpliwości, aby ją utrzymać w miejscu. Na Święta jedziemy do siostry i Kaja już tam zostanie :roll:. Będę za nią tęskniła :placz:, ale jaki spokój będzie w domu. Raptem 4 psy mi zostaną :evil_lol:, toż to pikuś w porównaniu z żywiołem, którego się pozbędę. Będziemy jednak w kontakcie. Mój mąż już się waha, czy jednak jej nie zostawić u nas, [B]bo ona tak słodko się przytula[/B] :lol:.
  11. [IMG]http://i184.photobucket.com/albums/x175/Flaire_album/spacer%20z%20Mokka%204-12-2010/IMG_1289.jpg[/IMG] [IMG]http://i184.photobucket.com/albums/x175/Flaire_album/spacer%20z%20Mokka%204-12-2010/IMG_1372.jpg[/IMG] [IMG]http://i184.photobucket.com/albums/x175/Flaire_album/spacer%20z%20Mokka%204-12-2010/IMG_1373.jpg[/IMG]
  12. [IMG]http://i184.photobucket.com/albums/x175/Flaire_album/spacer%20z%20Mokka%204-12-2010/IMG_1267.jpg[/IMG] [IMG]http://i184.photobucket.com/albums/x175/Flaire_album/spacer%20z%20Mokka%204-12-2010/IMG_1266.jpg[/IMG] [IMG]http://i184.photobucket.com/albums/x175/Flaire_album/spacer%20z%20Mokka%204-12-2010/IMG_1276.jpg[/IMG] [IMG]http://i184.photobucket.com/albums/x175/Flaire_album/spacer%20z%20Mokka%204-12-2010/IMG_1290.jpg[/IMG]
  13. Kaja jest wciąż u mnie, to już 2 tygodnie, ale tak mi ciągle nie po drodze do siostry i chyba ciężko mi się rozstać z tym małym potworkiem. W związku z tym jeszcze nie ma nowego imienia. Ale za to mamy foteczki z sobotniego spaceru w większym gronie. Chciałabym napisać "królewna" albo "księżniczka" Kaja, ale chyba tylko można napisać ŚWIR TOTALNY! Autorką wszystkich fotek jest Hania Gajewska - Flaire, której niniejszym pięknie dziękuję [IMG]http://i184.photobucket.com/albums/x175/Flaire_album/spacer%20z%20Mokka%204-12-2010/IMG_1314.jpg[/IMG] [IMG]http://i184.photobucket.com/albums/x175/Flaire_album/spacer%20z%20Mokka%204-12-2010/IMG_1317.jpg[/IMG] [IMG]http://i184.photobucket.com/albums/x175/Flaire_album/spacer%20z%20Mokka%204-12-2010/IMG_1326.jpg[/IMG] [IMG]http://i184.photobucket.com/albums/x175/Flaire_album/spacer%20z%20Mokka%204-12-2010/IMG_1330.jpg[/IMG] [IMG]http://i184.photobucket.com/albums/x175/Flaire_album/spacer%20z%20Mokka%204-12-2010/IMG_1286.jpg[/IMG]
×
×
  • Create New...