Leaderboard
Popular Content
Showing content with the highest reputation on 10/16/18 in all areas
-
2 points
-
2 points
-
2 points
-
Nie widzę nic zdrożnego w tym, co napisała rozi. Sylwija sama prosiła ją o to, aby wstawiała posty z FB tutaj, bo ona (sylwija) nie ma czasu. Naprawdę, uważam, że niektórzy tutaj są przewrażliwieni, a szkoda.2 points
-
TEN domek czasem zjawia się po dłuższym czasie, jak u mnie wczoraj np. po ponad roku dom znalazł jamnisio Filip. Ale im dłużej tymczasowanie trwa, tym trudniej się rozstać, oj trudno....2 points
-
1 point
-
1 point
-
Razem z Sarunią serdecznie pozdrawiamy :) Ostatnio Sarcia miała przewlekającą się biegunkę. Mieliśmy 3 wizyty u weta z iniekcjami antybiotyków, później jeszcze ciągnęłyśmy leczenie doustne w domku i aktualnie już jest dobrze. Pobraliśmy też kał na badania mikrobiologiczne, zobaczymy jakie będą wyniki. Na szczęście Sarunia czuje się dobrze, jest pogodna i ma apetyt :)1 point
-
Ciocie, jestem leniwa kobietka i nie chce mi sie czytac calego watku, a potrzebuje tel. kontaktowy do psa. Pokazalam go na facebooku, ale chcialam duzymi literami podac numer tel.1 point
-
1 point
-
1 point
-
1 point
-
1 point
-
1 point
-
1 point
-
Zapytałam Sylwie przez fb czy coś wiadomo w sprawie NIkusi, jak się dowiem to dam znać:) Mam nadzieje, że wizyta się odbyła i malutka się pakuje1 point
-
Mimisia nie jest zła, ona jest jak niesforny dzieciak, mała chuliganka i bojąca d..a w jednym, wychowana dobrze też nie jest bo ja sama nie jestem wychowana i bon ton to nie moja bajka. Gdyby miała wrócić do mnie po tym poprawczaku to zaprawdę powiadam Wam - byłaby to kasa wyrzucona w błoto. Jeśli koniecznie cza ją wychować, to najpierw niech się znajdzie ten jedyny domek i poczeka sobie na nią przez okres szkolenia. Jakimś cudem udało mi się dobrze wychować moje dziecię, bardzo dobrze zresztą, więc obowiązek wychowawstwa w życiu mam odfajkowany. Źwirzoka nie udało mi się wychować żadnego, u nas jest anarchia i totalna wolność. Tak niewiele żądam Tak niewiele pragnę Tak niewiele widziałem Tak niewiele zobaczę Tak niewiele myślę Tak niewiele znaczę Tak niewiele słyszałem Tak niewiele potrafię Wolność kocham i rozumiem Wolności oddać nie umiem Wolność kocham i rozumiem Wolności oddać nie umiem1 point
-
Kołnierz, żeby nie zdejmowała bucika z łapki... jak nie ma bucika, to sobie obciera i rani łapkę. Bez kołnierza niestety momentalnie ściąga:(1 point
-
Zgadza się, możemy tak bez końca, dlatego podsumowuję i nie ciągnę dalej. "Dla mnie idealnymi stróżami i przyjaciółmi rodziny są" podhalany, "więc je polecam, nie kryjąc przy tym, że" NIE "wymagają od właściciela" ZNACZNEGO "zdecydowania i przewodnictwa". Podhalanom również "żadna pogoda nie straszna i chętnie przebywają na dworze". Pozdrawiam :-)1 point
-
malagos, dzięki za informację. Pani była słowna i napisała SMS,że rodzice chcą psa ,a nie sunię. Mąż skwitował ,że fajnie ,bo Żabcia będzie z nami dłużej. Dojrzewam do tekstu i trzeba ruszać z ogłoszeniami.1 point
-
Tolu, zmień tytuł. Martwilam się, czy coś nie wyszlo z adopcją, że Neska w tytule nadal szuka domu ;) Bardzo cieszę się z udanej aklimatyzacji w nowym domu. Dzielna dziewczynka.1 point
-
Koleżanka ponownie zgodziła się pomóc w ogłoszeniach Foresta - zamieściła je na 80 portalach, poprosiłam także o wyróżnienia - razem ogłoszenia kosztowały 100 zł. Wykaz umieściłam je w załączniku, żeby nie wydłużać wpisu. Sama dodaję wpisy na FB. Może teraz ktoś spyta o Foresta ogłoszenia z pażdziernika 2018 - 80 szt..doc1 point
-
Dziękuję Eluniu za zaproszenie, jestem :) i tak bym przybiegła do,Ciebie , takich ludzi jak Ty trzeba wspierać, jak tylko można! Eliczku ,jak dobrze ,że jesteś! miał Kajtuś szczęście! jaki on jest słodki:)1 point
-
Dziękuję za zaproszenie do Kajtka :) będę podglądać ;)1 point
-
1 point
-
Z największą przyjemnością !1 point
-
1 point
-
Dziękuję bardzo za zaproszenie, na pewno będę zagladała do malucha, on umaszczeniem przypomina moja Florcię;) Umówiłam się z elik, że Zea pomoże w pokryciu kosztów kastracji.1 point
-
Dziękuję za zaproszenie. Psiaczek jest cudowny. Muszę zobaczyć, jak stoję z kasą i może coś jednorazowo wpłacę.1 point
-
Kajtuś skradł już wiele serc i moje też. Dziekuję Elu za zaproszenie. Pomyślę nad pomocą dla niego. Tymczasem zapiszę wątek.1 point
-
Miał chłopczyk szczęście,że spotkał na swojej drodze sąsiadkę i Ciebie Elu :) Jak dobrze,że już bezpieczny i nie wylądował odłowiony w schronisku.Jednorazowo 50zł mogę wspomóc Kajtusia.1 point
-
chciałam się z Wami podzielić dobrą wiadomością - przed chwilą Filipek pojechał do nowego domu, niedaleko, jakieś 25 km ode mnie. Jamnisio skradł serce młodemu chłopakowi choremu na cukrzycę i z lekkim autyzmem. Chłopak ma na imię Karol, z racji choroby lekarz zalecił długie spacery, chodził więc z psem sąsiadów, chciał bardzo "kupić sobie psa". Ale jego mama zdecydowała, że adoptują psa w potrzebie, więc zwierzolubna sąsiadka przywiozła ich do mnie.Wybór był pomiędzy Isią a Filipkiem, ale chłopak od razu wziął smycz Filipa i Isi już nie chciał nawet spróbować wziąć na spacer, Filip bardzo szybko odwzajemnił tą sympatię, jakby "zaiskrzyło"... i pojechał. Już nie będzie jednym z trzynastu, będzie jedynakiem....Dostał cały posag - posłanko, miski, szelki, smycz, trochę karmy. Nie robię tego zazwyczaj, bo właściciele powinni zaopatrzyć się we wszystko dla psa sami, ale tu sytuacja była wyjątkowa - oni przyjechali tylko zobaczyć pieski, sprawdzić, czy Karol zaakceptuje psa innego, niż sunia sąsiadów, czy pies zaakceptuje Karola.... a tu jakoś tak się potoczyło, że pojechał Filipek - sierotka...tylko czemu ja się nie cieszę ????????? i czemu ryczę ????????????1 point
-
Ja pokochałam ją nie za to, jak wygląda, ale za to jaka jest. Bo ma naprawdę wspaniały charakter, taki mój typ - przytulas totalny:) Noc minęła w miarę spokojnie. Maleńka w środku nocy zaczęła chodzić po mieszkaniu. Kiedy wstałam do niej ucieszyła się bardzo. Powitaniom nie było końca, a w końcu pokazałam jej, że my wszystcy jesteśmy w sypialni i zaprosiłam ją do nas. W nocy wybrała najpierw kącik za stołem przy kuchni, a potem kanapę w salonie. Kiedy położyłam się spać, maleńka wskoczyła do nas do łóżka, z którego dostała od razu eksmisję od mojego męża. Kiedy chwilę po niej wskoczyła Barsiczka, Figa znowu próbowała, ale ją Jacek jeszcze raz łagodnie zsadził. Nie upierała się, poszła spać na kanapę do dużego pokoju. Za to rano jak już Jacka nie było w łóżku wskoczyły po porannym spacerze z Peruszką - każda po swojej stronie i nie było spania, trzeba było głaskać i tulić:) Po śniadaniu znowu przybiegły, tym razem cała trójka. Barsoczka chybe ze stresu dostała w nocy biegunki, maszerowałyśmy więc po 4 na spacer. Figa nie chciała wyjść, musiałam zapiąć jej smycz i zdjąć z kanapy, ale bardzo się opierała. Może bała się, że ją zostawię na dworze? Jak już wyszła, to chętnie zrobiła siusiu i od razu odwróciła się do klatki. Chwilkę jeszcze pochodziłyśmy, a po powrocie do domu natychmiast poszła spać.1 point
-
A ja będę życzyć spokojnej niedzieli. Wprawdzie jeszcze wcześnie, ale akurat się obudziłam i zastanawiam czy warto się położyć? Baw się Grzesiu dobrze, może w końcu ktoś Cię zauważy?1 point
-
1 point
-
1 point
-
Greguniu Grzesinku najlepiej to gdzie jestes ! ale ale ale domciu nie zaszkodzi wcale1 point
-
W ciągu ostatnich dwóch tygodni schronisko opuściły: CYPIS, UŁAN, PISAK, KOPER, CELA, KOSMO, ROGALIK, BIERKA, LUBCZYK, OXFORD, EVITA, KAWIOR, MAGNUS, AJAKS, DAFNE, NEMO, TEKLA, LEVEL, FOTOS, ESKA, KRUSZONKA, AGATKA, CZACZA, CZAJA, ANZIA, PRECELEK, BURBON, FILIP, CHRUPKA, IMKA, TOKAJ, ZORZA, ARON, BOKSIO, JOKER, COLA i NESTEA1 point
-
1 point