Jump to content
Dogomania

Leaderboard

Popular Content

Showing content with the highest reputation on 08/01/18 in all areas

  1. No i znowu miły dzień,znowu paka,tym razem ciotki ze SP zadbały o pampasy,4 opakowania :) w sumie to też można fajnie się nimi pobawić ;)
    5 points
  2. Rozmawiałam z domkiem suni, dostałam też informację wczoraj wieczorem. Była już konsultacja z behawiorystką, jest dużo wskazówek i rodzina od wczoraj ćwiczy z dobrym skutkiem; Ula dostaje m.in. jedzenie z ręki i już zmniejszyła dystans:) :) Na dworze dokazuje, podbiega i liże "Swoich" po rękach, nogach - będzie dobrze, sunia musi poczuć się bezpieczna no i potrzebny po prostu CZAS :)
    4 points
  3. Kami ma od dzisiaj swój dom, dom gdzie zamieszkała z cudowną Rodziną ,z dwoma córkami Alą i Zuzią oraz kotem Bibi. <3 Pierwsze zdjęcie z Alą.
    3 points
  4. Tysiu, nawet tak nie myśl! Zawsze piszemy na wątkach, że trzeba czasu, że trzeba cierpliwie czekać. Ale w w przypadku takiego niezwykłego psa jak Mimi to jest szczególnie ważne. Mimisia będzie miała Dom i będziemy tu z radością pisać, że "tak miało być." Przecież nie chcemy powrotu Lisi z adopcji albo tego najgorszego... Żeby zwiała z domu... Spokojnego dnia Mimisiowym.
    3 points
  5. Karma dziś doszła, dzięki raz jeszcze! W czwartek odwiedzimy sunię, zawieziemy karmę i fotki zrobimy.
    3 points
  6. to prawda, prześliczne :) temperatura afrykańska, to i daleko na wakacje jechać Pelikanek nie musi :) u mnie też staruszki uciekają szybko przed słońcem, trudno im się dziwić, upały straszne. Pozdrawiam wszystkich serdecznie (" gorąco" nie napiszę ;))
    2 points
  7. Ależ cudownie :) Hurra! Mądrzy ludzie trafili ci się Uleczko, o przepraszam - Mio :)
    2 points
  8. To musisz dbać o siebie. Witam się w wątku Mimi, dołączyłam do Was, bo łatwiej mi będzie śledzić jej losy. A skoro się już "wepchałam" do Waszego grona to mnie chyba nie wyrzucicie
    2 points
  9. Witamy się witamy No i spójrzcie, sterylka spłynęła po Mimi jak woda po kaczce ;), na filmiku widać moment strachu, który zafundowały Mimisi koty, chodzi o tą pierwszą chwilę, kiedy ze strachu obija się o wszystko, później już hojrakuje, a gdyby to był człowiek a nie stołek, to Mimi pewnie zaliczyłaby centralnego baranka w ścianę i padła nieprzytomna, ze strachu oczywiście ;)
    2 points
  10. ...sem poczekma ja jamci taka ze sem poczekam na te i owe rejputacyjkyyy
    2 points
  11. Witam się ze wszystkimi!Ja sobie leżę w najchłodniejszym miejscu,na spacerku tylko gorąco.
    2 points
  12. Nic się nie stało:):):):)
    1 point
  13. Całą przyjemność po mojej stronie. Chociaż tego nie widać, ja cały czas jestem na wątku na bieżąco, czytam, czytam, czytam i.... trzymam kciuki za maluszka. :)
    1 point
  14. strona zaktualizowana :) zdjęcia w ogłoszeniach podmienione. U Nidy dodana informacja o dysplazji. Przeniosłam jej ogłoszenie na Kielce na razie. a tak Janek cieszy się w kąpieli ;) U nas też skwar nieziemski ...w domu też 27 stopni...spacery około 8 rano i nawet wtedy już za ciepło ^^ a tak panny mi się rozwydrzyły...stół? Jaki stół kobieto, to nasze legowisko !
    1 point
  15. Serdecznie dziękujemy:) Kami leży sobie na kanapie z reniferkiem albo wtulona pomiędzy Alą i Zuzią. Trochę boi się burzy.
    1 point
  16. Ciutke chlodziku i radosci spokojnosci bez liku
    1 point
  17. Frezja czuje się bardzo dobrze. Nie widać, żeby jakoś wyjątkowo cierpiała. Zajrzałam do paszczy. Po jednej stronie straciła więcej zębów. Ta część jest bardziej bolesna i Frezja unika dotykania jej.
    1 point
  18. Ja też Ci mówię dzień dobry, Dobra Wróżko. Niech Ci tu będzie miło z Mimi i z nami oczywiście.
    1 point
  19. Fantastyczny psiaczek :) Kombinator, lovelas, indywidualista realizujący swoje marzenia :))
    1 point
  20. Dobrych Wróżek nigdy za dużo :), szczególnie Dobrych Mimisiowych Wróżek Witaj, i jeszcze raz serdecznie dzięki za wsparcie Mimisiowej sterylki
    1 point
  21. Aktualizacja: GROSIK - opuścił schronisko :)
    1 point
  22. Niestety, mój stan zdrowia nie pozwala mi przyjąć na stałe ani pół zwierzaczka więcej, a i tak się martwię jakby co... Dzięki eMowi mogę na spokojnie żyć i czuć się bezpiecznie, no i pomagać w miarę możliwości. W sierpniu czekają mnie kolejne badania i konsultacja, więc trzymajcie kciuki. Dla mnie to też najstraszniejszy scenariusz - ucieczka Mimi po adopcji. Dlatego też, Tysia ma się nie spieszyć, wybierać domek na spokojnie, bez stresu i popędzania. W najgorszym wypadku, eM ma w moim telefonie numery do Tysi i Anetki, więc w razie W będziecie ratować Mimiśkę na CITO, czego oczywiście nie przewiduję, ale strzeżonego pan Bóg strzeże.
    1 point
  23. Panie, które znalazły kociaka dały mu na imię Gutek... Po wyleczeniu miał szansę u nich na dom...
    1 point
  24. Dzięki :) Pozostał jeszcze ten rudasek. Z nim to będzie zabawa, bo on rzadko przychodzi, ale mam na niego chrapkę, bo pewnie niejedną koteczkę mamcią uczynił. Byłby to kres jego ojcostwa
    1 point
  25. Dobrego, spokojnego dnia Grzesiu - trzymaj się cienistych miejsc wszystkimi łapkami.
    1 point
  26. Apsik dostaje to, co nie jest już potrzebne jego kolegom ze Szczebrzeszyna. Po Misiu, teraz pewnie niedługo po Irysku. Czekamy na taki dzień, gdy to Apsiunio zostawi jedzonko dla jakiegoś Bezdomniaka i pójdzie do swojego Domku. Dobrego dnia Wszystkim.
    1 point
  27. Dzień dobry, Grzesiu. Dobrego dnia Wszystkim stąd.
    1 point
  28. Ciekawe czy zadzwonią? Mocno trzymam kciuki, żeby coś dobrego im w głowie i sercu zaświtało..
    1 point
  29. Bardzo dobrze. Pogoda upalna i burzowa, ale lepiej w sierpniu podobno nie będzie. Także cieszę się, że już jest po. Bałam się, jak Frezja zniesie narkozę, bałam się ataków. Na szczęście jest dobrze i mam nadzieję, że nie będzie przykrych niespodzianek. Jestem bardzo zadowolona, że wszystko z Frezją układa się pozytywnie. I z zachowaniem i zdrowotnie. Zgodnie z planem wszystko udało się ogarnąć w lipcu. Nawet sprawy ogłoszeniowe. Teraz pora na super DS, ale tu plan i zapał nie wystarczą. ;-) Potrzebne przede wszystkim szczęście. :-)
    1 point
  30. Tak, jutro wizyta u weta. Tonia zna smycz, a bez niej trzyma się blisko nas, bardzo wpatrzona jest w człowieka, zapewne zawsze będzie dla niej na pierwszym miejscu mimo tego, że doświadczyła krzywdy.
    1 point
  31. Ja mam 3.5 tys. w ogrodzeniu + 5.5 tys. swojego lasu : ). W ogrodzeniu głównie iglaki, bo ziemia kiepska, ale przy 4 psach jest kompostownik, więc i duży warzywniak i mały sad jest. To siem pochwaliłam, a co : )
    1 point
  32. On nawet bez tych ząbków ma taki bardziej filozoficzny wyraz twarzy :)) I od razu widać, że inteligentna bestyja :)
    1 point
  33. Bardzo cieszą takie wiadomości ! Ollik przeszedł niesamowitą metamorfozę, Jeżynka z Funcikiem za chwilę zaczną życie w nowych domach, Ula też już na swoim. Niech wam teraz tylko zdrowie dopisuje, bo resztę macie zapewnioną !
    1 point
  34. Witamy wszystkich. Nadal staramy się zdobyć zaufanie Mii. Ciągle boi się każdego ruchu i odgłosu. Boksi dodaje jej otuchy . Generalnie na dworze czuje się najlepiej. Wszystkie zabawki zaniosła w ulubione miejsce pod krzaki i tam tworzy sobie ,,budę". Z jedzeniem są problemy , bo łapie kęsy i rozgląda się czy nic jej nie grozi. Ponieważ Boksi je razem z nią i kończy szybciej , Mia stwierdza, że też w tym momencie musi przestać jeść.Nic nie daje latanie z miską bo i tak już nie zje . Z kolei bez Boksi , nie ruszy jedzenia. W nocy pogryzła swój adresownik , który miała przy nowej obroży. No i teraz dylemat ...czy powinna być w obroży ,czy jednak nie , bo kombinuje w nocy jak ją zszamać. Wychodzimy z założenia , że powinna się przyzwyczaić do obroży, a potem do szelek , bo kiedyś trzeba przecież wyjść na smyczy. Boksi , w ramach solidarności, wczoraj postanowiła zostać przy bramie i nie poszła z panem na spacer, ....bo Mia została na podwórku ! No i te pytające nas oczy - czemu jej nie zabieramy??? Dzisiaj jesteśmy umówieni na rozmowę telefoniczną z Panią behawiorystką, która , mamy nadzieję, doradzi nam jak postępować z tak wycofanym psem. Poukłada nam priorytety . Czeka nas ogrom pracy, ale powoli. Będziemy Was informować o postępach.Pozdrawiamy:)
    1 point
  35. Psiuk wygląda wspaniale - sierść zadbana, uszy w górze, ogonek jak pióropusz. Tylko sposób siadania (dupcią wyżej) zdradza, że to ten sam stworek :)))
    1 point
  36. Olli wypiękniał,cudny jest,a dom marzenie. Z całego serca życzę psiaczkom zamojskim aby wszystkie opuściły schron i trafiły do właśnie takich domów.Były kochane,zadbane,szanowane.
    1 point
  37. U nas od paru dni znowu upały, zaduch i wszystko co najgorsze:/ Dobrze, że Pandi raczej niczego sobie z tego nie robi. Raczej leży gdzieś w cieniu, ale gdy ktoś chodzi po podwórku to podchodzi więc w sumie jest wszystko bez zmian. Na spacerach męczy się trochę szybciej, moje psy z resztą też. Ogólnie jednak nie ma problemu z upałami. Wczoraj znowu została zakropiona Fiprexem. Poza tym raczej nic się nie dzieje, nie zmienia. Rozliczenie: Stan z 24 czerwca: +881 zł 28 lipca: -7 zł za Fiprex Stan na chwilę obecną: +874 zł
    1 point
  38. Ares z indykami - niesamowite :) A posokawica miała szczęście, że została przez Ciebie uratowana. Oby pan odpuścił i sunia wraz ze szczenięciem znalazła nową przystań... lepszą niż ta dotychczasowa. Tosia śmieszkowa troszkę, fajnie że jesteś i pomagasz także właścicielskim piesiom. Jaki masz obecnie stan zapsienia?
    1 point
  39. Oj tak, jest cudowny - chciałabym aby każdy psiak miał taki domek :).
    1 point
  40. Malwinka dobrze wiedziała na kogo czeka! <3 Jaka ona szczęśliwa.
    1 point
×
×
  • Create New...