Jump to content
Dogomania

Leaderboard

Popular Content

Showing content with the highest reputation on 01/11/18 in all areas

  1. ANTONIA, KRASNAL, SMECTA, CHRUPEK - już poza schroniskiem
    3 points
  2. Psiaki przetrwały spa, nie było źle, Dunia poddała się również zabiegom, chociaż zrobiła kupę w podczas kąpieli i potem na stole, gdzie była strzyżona. Rafi był najgrzeczniejszy, on w ogóle jest psim ideałem, no i te kropki. Wszystkie są czyściutkie, pazurki obcięte, kołtunów nie ma, czyli nowe życie! :) Na wtorek umówiona wizyta u weta dla całej piątki.
    2 points
  3. Lika prawdopodobnie jest w Wiśle.Dostaliśmy info z domu ,do którego zagląda czasami aby się pożywić,dokarmiane tam są koty.Zaczęła się tam pojawiać w listopadzie,nie przychodzi codziennie.Klatka ustawiona na tej posesji. Trzeba oplakatować teren! Proszę o pomoc w rozsyłaniu wiadomości (możecie coś zmienić,dodać) w każde możliwe miejsce (urzędy,szkoły,weci itp.),które Wam przyjdzie do głowy w Wiśle z prośbą o wstawienie na FB i powieszenie plakatu.Jak mi się uda,to jeszcze dziś postaram się zrobić nowy plakat. Prosimy również o udostępnienia na FB u siebie i poproście swoich Znajomych.Dla przypomnienia,tu jest wydarzenie Liki, https://www.facebook.com/events/1481895111925523/?active_tab=discussion ........................................................................................................................ Poszukiwana od 3 m-cy sunia była widziana w Wiśle! Zaginęła w Ustroniu,ale ostatnio przebywa prawdopodobnie w Wiśle w okolicach ul.Bukowej. BŁAGAMY O POMOC W ZLOKALIZOWANIU OBECNEGO MIEJSCA POBYTU PIESKA! Niewielka, kudłata sunia (około 8kg) o wyglądzie szpica miniaturowego/liska i czarno/brązowym umaszczeniu. Sunia jest płochliwa i boi się obcych ludzi. PROSZĘ JEJ NA WŁASNĄ RĘKĘ NIE ŁAPAĆ! PROSIMY o telefon jeśli ktokolwiek ją widział lub zobaczy. Nagroda za pomoc w odnalezieniu pieska! Kontakt: - 509 563 876 - 609 253 031 - 691 757 537 ......................................
    2 points
  4. Lisio zaprasza na kolejny bazarek, wspomóżcie proszę staruszka
    2 points
  5. O matko! Dlatego jak ktoś twierdzi, że kastracja suk to okaleczanie, a aborcja i usypianie ślepych miotów, to morderstwo, to mnie się nóż w kieszeni otwiera. Biedne, niechciane maluchy, co one winne. Trzymam za nie kciuki, bo tylko tyle mogę.....
    2 points
  6. Już wszystko wiem :) Rozmawiałam z Panią Alicją... około 15/16 godziny (w piątek) witam Iskierkę w Królowym :)
    2 points
  7. Malagossy dzisiaj o 15 przyjadą po Czarę. Nawet mój TZ mówi, że się do niej przyzwyczaił, a co dopiero ja. Lerka się ładnie z nią bawi, Bliss coraz mniej strofuje, a i Czara dobrze się czuje u nas. Niestety, trzy psy to za dużo, szczególnie że Czara to młódka, a my nie. Pobyt Czary u nas udowodnił, że to w pełni adopcyjny pies, szybko uczący się zasad panujących w nowym domu (u mnie nie pcha się do łóżka ;)), czuły, miły wesoły i ceniący sobie kontakt z człowiekiem. Nauczyła się chodzić na smyczy, w domu nie brudzi, nie niszczy. Nadal jest w niej lęk przed obcymi, strach przed dziećmi i brak pewności siebie, więc przyszły ds musi być specjalny. Może z czasem te problemy znikną, ale dzisiaj Czara to pies wyłącznie dla swoich opiekunów, który nie będzie merdać ogonem i łasić się do wszystkich, jak np Lerka. Czara dostaje od nas w posagu samochodowe szelki Trixie S, które dobrze na nią pasują i co najważniejsze - zostały sprawdzone. Niech w nich rozpocznie swoje nowe życie w swoim domku, który gdzieś na nią czeka :). Wszystkiego najlepszego, Czarusiu!
    2 points
  8. ... przydasiem To prawda, ciekawie ,miło i jeszcze można się czegoś nauczyć :) u Eli ,chyba na każdym wątku tak jest! Elisabeto, na razie powiem.. przydasiem
    2 points
  9. Pamietam Ksenie od szczeniaka. Nie miała szczęścia do ludzi. Same oszołomy jej sie trafiały i wracała z adopcji. A pózniej czas leciał. Bardzo sie ucieszyłam ze po chyba 7 latach tułaczki po hotelikach znalazła wreszcie swoją przystań.
    2 points
  10. Wreszcie jest chwila skrobnąć parę słów, jesteśmy po wieczornym spacerze, sypnęło trochę śnieżku, psiaki szalały po białym :) Dom w miarę w porządku, suńka nie mogąc znaleźć nic "na posłanie", wyciągnęła z pralki moje spodnie! :) Aparatka jedna sprytna! Bardzo wylewnie się wita zawsze ze mną, a dzisiaj to już był prawdziwy taniec świętego Wita :D Cieczka na szczęście się nie nasila, znalazłam kilka plamek na kanapie i na podłodze, coraz mocniej trzymam kciuki, żeby na tym się skończyło. Może takie zabiedzone ciałko nie miało się jak przygotować do porządnej cieczki.. ? Apetyt oczywiście jej dopisuje, zmiata wszystko, co dostanie - i puszeczki, i suche, i nawet zaczęła się brać za kości prasowane, które pogryza sobie czasem Figaro. Coraz fajniej reaguje na zabawki, już powoli zaczyna łapać o co w tym chodzi, myślę, że z czasem nauczy się wszystkiego. Na smyczy na razie niestety bez rewelacji, ciągnie jak parowóz, poprawi mi się przy niej kondycja jak nic :D
    1 point
  11. Proszę usuń. To jest ten domek :0 Łzy się poleją - ale jest na to lekarstwo :) POMPONY.
    1 point
  12. uzupełniam wpływy memory - 100 zł Chesti - 10 zł seramarias - 20 zł b-b - 20 zł Aldrumka - 20 zł Nesiowata - 20 zł Istar19 - 10 zł anica - 20 zł stan konta - 220 zł
    1 point
  13. Nie mam nowych wiadomości o Maksiu. dziS można zamieścić jego zdjęcia na Skarpetach.
    1 point
  14. .. też się cieszę! ... no to już mocno zaciskamy, tym razem za udaną podróż .. moja stała za styczeń poleciała przed chwilą..
    1 point
  15. Z pewnością będzie się bala przy łapaniu w kojcu, bidusia. Podróż może ją ukołysze, czasem tak bywa. No nie wiem, jak tu wszyscy spokojnie zniosą te 24 godziny, ale wyjście na prostą będzie już po odebraniu jej w Tomaszowie. Mam nadzieję, że dziewczyny dadzą znać jak tylko wyruszy.
    1 point
  16. Akrobata :) Jutro wet. telefony o dziwo się nie urywają. Był jeden za to - jak często u mnie :) - konkretny. Na wizycie była osoba z FB. Mówi że była wielokrotnie na wizytach i takiej cieplej, fajnej osoby jeszcze nie spotkała :) Pani jest nauczycielką, mieszka sama w bloku. Jutro po wizycie u weta będziemy dogrywać szczegóły. Czy ja jestem Ci Tysiu coś winna za ogłoszenie?
    1 point
  17. Straszne to wszystko Ewuniu, taka kumulacja nieszczęść w krótkim czasie :-(. Ja też dotąd nikomu nie pisnęłam słowa, ale w dniu, w którym odchodził Wasz Semik, byłam z Tobą myślami tak bardzo, że już po, szłam do sklepu i niewiele brakowało, a wlazłabym pod manewrujący pociąg. Takie nieznających się ale czujących jednakowo osób, braterstwo zwierzolubów. Mocno Was wirtualnie tulę i wiele sił fizycznych i duchowych życzę <3
    1 point
  18. Agat sunia sama nie wie co się dzieje z jej ciałem, coś może boli, jakieś skurcze, kapie wydzielina, srom powiększony, rozpulchniony, często siada i wylizuje się. Psina się denerwuje, możliwe, że to pierwsza cieczka i dla niej nowość? Może mieć zmniejszony apetyt, a zwiększone pragnienie, to nie choroba! Będzie znacznie częściej siusiać, zostawia swój ślad "jestem chętna - szukajcie mnie". Kiedy będzie gotowa do zapłodnienia, może przyjmować odpowiednią pozycję: podnosić ogon i wystawiać pupę. W tym czasie raczej nie będzie zainteresowana długimi spacerami, zabawą do upadłego i jeśli spotka płodnego samca, nie będzie go odpędzać, straszyć, warczeć. Może to drastyczne, ale ja chodziłam z bambusowym kijkiem, suczka przy nodze i nie spuszczałam z niej wzroku, zamach kijkiem do przodu i do tyłu /takie półkole/, jeśli słyszałam auu, to zalotnik zbliżył się zanadto :-(. Nie myślcie, że się znęcałam nad "podrywaczami", machałam broniąc cnoty suczki. Po sterylizacji też miała zalotników ale to już niczym nie groziło. A teraz coś ku przestrodze: na Tobie Agatko też zostanie zapach, to dla postronnych powód do śmiechu, ale... sąsiad otworzył bagażnik, nachylił się, a piękny chart afgański na niego wskoczył ... :-(, tego samego charta zaprowadziłam do jego domu i całą drogę groziłam mu kijkiem, śmiałam się do mijanych znajomych, lecz wcale mi do śmiechu nie było! W każdym razie i ja i mój honor ocalały :-)
    1 point
  19. Biedna babulinka, musiała się załamać, kiedy ją wrzucili do tego kojca. Mam nadzieję, że tej "kobiety" też nikt nie chce. A ciekawe, czy będzie na nią pasować BIEDRONKA po Promyku :D Na suczkę, nie na babę.
    1 point
  20. Biedna Agat21 - trzymam kciuki by cieczka minęła bez większych niespodzianek! A Ty Kawa bądź grzeczna i ładnie zostawaj w domu ! skromny bazarek dla Kawy i Iskierki, podrzucanie mile widziane :)
    1 point
  21. Jakby się uśmiechała na tym zdjęciu , jakby wiedziała że ma już bilet do wolności ... nie ma pełni szczęścia ,że sunia zaopiekowana jak się zobaczy tego szczylka w budzie :(
    1 point
  22. Dziekuje Olena:) Teraz Apsik przytyje troszeczke....tak myśle
    1 point
  23. Za dawnych lat nie było dobrych neutralizatorów zapachów - polecam moje dawne sposoby na uniknięcie adoratorów. Szmatka nasączona wodą z octem do zmywania kapek krwi na klatce schodowej, woda z octem w pojemniczku do "podlania" miejsca nasiusianego na spacerze, próg mieszkania podobnie zmywany, w tej chwili wyprowadzanie suki dla fizjologii rzadko - aby szybciej się załatwiła w jednym miejscu i jak najdalej od własnego domu - aby niezapachnione bliskie miejsca zostawić na najtrudniejsze dni. Dobry preparat niwelujacy zapach (kiedyś był to labiodor) też umożliwia bezkonfliktowe wyjścia.
    1 point
  24. Jak miło, Eliku kochany. Gdyby Grzesio wiedział, jak się nim tu zachwycamy... Zaraz pewnie nasza Nesiowata zajrzy...
    1 point
  25. Ewuniu, mysle o Barsiczce i Rokusiu, zeby doktor Jagielski im pomogl, trzymaj sie kochana jestem z Wami.
    1 point
  26. Pomadka nie jest typem niszczyciela - bardziej ustawiacza innych psów. Jedzenie dostaje osobno, smaczki też. Przytulać i miziać też najlepiej ją osobno bo jest zazdrośnicą. Ogólnie funkcjonuje w stadzie całkiem przyzwoicie, ale jak wychodzę to jest oddzielona od pozostałych psiaków. Natomiast do ludzi jest przekochana, nie schodziła by z kolan. Troszkę zdjęć Pomadki i poważna Emka
    1 point
  27. Nigdy nie wiem co powiedzieć w takich chwilach... Ewuniu, przytulam....
    1 point
  28. Też tak myślę i w takim razie wyróżniłam ogłoszenie Iguni na OLX. Nie ma zbyt dużo kasy więc ma to ode mnie w prezencie.
    1 point
  29. Malagos mówiła, że nie :(. Czekamy na TEN telefon i dom dla Czary. Ona jest piękna, mądra i kochająca swoich ludzi, ale cały czas jest w niej ten lęk przed obcym, który się do niej odezwał, boi się dzieci, które biegną, rzucając piłkę, tego, co nieznane i nagłe. Może to kiedyś minie, ale teraz to jest pies, który kocha tylko swojego człowieka. Innych unika, lub się ich boi. I nie jest to pies, który woli inne psy, niż ludzi. Co to, to nie. Zdecydowanie woli mnie od Lerki ;), z którą z resztą wspaniale się bawi.
    1 point
  30. Od uśmiechętego pycholka Caniska zaczęłam po urlopowy obchód Dogo - miziaki przesyłam dla mojego ulubionego prozaca *) *) (ludzie to oczu nie mają, że Caniska nie widzą; toć to lek na całe zło przecie!)
    1 point
  31. Ktos tam z watku ma kontakt z wlascicielami. Chyba prowadzaca. Mysle, ze u Kseni dobrze. To ze sie wyadoptowala to naprawde cud. Ingrid 44 zna jej historie to wie ...
    1 point
  32. Jaka śliczna! Piękna mała :),to spojrzenie...tylko się zakochać.
    1 point
  33. Faktycznie ludzie potrafią być beznadziejni. Super, że Tosia już po streylce i że dobrze się czuje.
    1 point
  34. Golden to napewno nie jest ale jest bardzo ładna i zasługuje na miłość bez względu na to jakim jest mieszańcem. A właścicielka suki puszczała sukę w cieczce bez kontroli, że nawet nie wie kto ją dorwał? Odpowiedzialna to ona nie jest więc lepiej żeby ją wysterylizowała skoro nie umie dopilnować. Bo rozmnażanie i produkowanie różnych kundelków raczej nie ma sensu, zbyt dużo ich jest w schroniskach.
    1 point
  35. Aktualizacja: KAKTUS - opuścił schronisko :)
    1 point
  36. :( Rozumiem :( Trzymaj się i tak jak napisała Bou - celebruj każdą chwilę i staraj się nie okazywać w żaden sposób smutku. Wiem, że to trudne :( Bardzo trudne.
    1 point
  37. Jeśli pozostanie tylko nasilające się cierpienie, to nie pozwól jej cierpieć. Nie da się z tym pogodzić, nie da się zapomnieć, ale przynajmniej zwierzętom można pomóc odejść bez bólu.
    1 point
×
×
  • Create New...