Jump to content
Dogomania

Leaderboard

Popular Content

Showing content with the highest reputation on 07/29/17 in all areas

  1. Najnowsze wieści z Zulkowego domu: Witam!!! Pogoda sprzyja długim wyjściom z psami no to się chodzi Zula dostała dziesięciometrową linkę tzw. treningową, dzięki niej może biegać w parku prawie jak wolna. Długie spacery a właściwie pikniki w parku i towarzystwo nowej koleżanki wiele zmieniły. Oczywiście lękliwość wobec nagłych ruchów czy niechęć do głaskania nadal Zulkę „obowiązują” ale: - sama przychodzi na głaskanie - lubi być blisko domowników – czasami nawet dotykając całym ciałem - polubiła pieszczoty brzuszkowe i uszne, wręcz sama o nie prosi – vide foto - gdy ktoś z nas odchodzi na bok np. w parku po lody Zula próbuje biec za nim i piszczy ze smutku Ogólnie w parku jest bardziej towarzyska i mniej lękliwa, zmiany na plus są i w domu ale tu jeszcze pozostaje jakaś bariera. Pozostajemy w nadziei, że po okresie zastoju zmiany będą przez jakiś czas trwać i Zula zaliczy następny level „socjalizacji” Pozdrawiam Andrzej PS. Oczywiście tak treść tego maila jak i wszystkie zdjęcia mogą być udostępnione – gdziekolwiek i jakkolwiek
    3 points
  2. I w remoncie też pomagam :))) Stróżuję na medal!
    2 points
  3. Z łatwością wyczyściłam przetokę Yody (mniej śmierdzi) i ucho Mieszka. Wszystko zrobione, leki podane (Miki, Yoda, Titka, Kajtek). Jestem mniej zdenerwowana, bo wiem, że to uleczalne i nie mają raka. Wczoraj po tych przejściach miałam atak paniki. Dobrze, że nie byłam sama tylko z Leszkiem. Dzisiaj jestem w normalnym nastroju i zaraz zabieram się do mojej pracy. Może żaden zwierzak przez dłuższy czas nie umrze. Mam dużo terminów, nie nadążam a przez ostatnie 2 tygodnie prawie nic nie zrobiłam. Z kasą też źle (mam duży limit na karcie ale już stres) bo prace nieodebrane z powodu wyjazdów wakacyjnych zainteresowanych. Może zainteresowani wkrótce wrócą i wszystko się wyrówna. Może znowu będzie spokój i w marę normalnie.
    2 points
  4. Loluś pozdrawia wakacyjnie. Co ta pańcia zajada ?
    2 points
  5. - za wyjątkiem samego aktu defekacji,bo najwyraźniej wtedy odczuwa jakis dyskomfort. Dawaj mu tę laktuloze przez jakiś czas,powinno sie zdecydowanie poprawić.
    1 point
  6. Wyglada na to ze Henius sie zadomowil I uwierzyl ze to wreszcie jego domek . Cudne wiesci :)
    1 point
  7. Matiś zadamawia się pomału w swoim nowym domku.Nie rozpaczał po wyjściu Szafirka bo skutecznie został przekupiony przez obie Panie.Pani Beata mówi,że jest wielkim przytulakiem i chodzi krok w krok albo za nią, albo za córką.Spacerki zaliczone ale nie umie chodzić na smyczy i będzie to wymagało nauki.Zaliczone 2 kałuże na kafelkach w kuchni. Wiadomo,że musi się do wszystkiego przyzwyczaić i nauczyć,że domek jest do mieszkania,a spacerki do załatwiania swoich potrzeb.Bawi się zakupionymi zabaweczkami bardzo chętnie,szczególnie piszczącą piłeczką.Do legowiska nie chce na razie wchodzić i leży sobie wyciągnięty na dywanie.Pani Beata jest bardzo zadowolona i mówi,że to taki kochany cudaczek :) Jutro wieczorek kolejne wiadomości o minionej pierwszej nocy i kolejnym dniu...
    1 point
  8. Wiadomości z pierwszej nocy w domku sa takie. Misiu w nocy załatwił sie ładnie do kuwety. Przyszedł tez do łóżka Pani Moniki, jak juz usypiała, poczuła, że coś musło ja o rękę, otworyła oczy a tu Misu. Chciała go pogłaskac, ale uciekł. Jadł, jak Pani Monika położyła mu jedzonko na krześle pod stołem. Ogólnie ma tam swoja oaze bezpieczeństwa. To tyle na dzień wczorajszy.
    1 point
  9. Nie mam FB, ale zawsze mogę coś poczytać i zobaczyć zdjęcia.Widziałam Suma, jaki jest zadbany, szczęśliwy, bardzo się cieszę.
    1 point
  10. Łopian lekarski (Lappa officinalis) jest bardzo skutecznym ziołem do detoksykacji organizmu. Jego składniki chemiczne mogą usunąć toksyczne substancje, które w coraz większym stopniu zagrażają zdrowiu naszych psów. Korzen łopianu jest bogaty w węglowodany, inulinę, a bardzo bogaty w żelazo, magnez, krzem, tiaminę, sód, potas, fosfor, chrom. Łopian może być używany w celu polepszenia słabego trawienia, lepszego wydalania gazów, rozładowywania wzdęć, niestrawności. Łopian ma właściwości łagodnego środka przeczyszczającego. Jest skutecznym lekarstwem przeciwko infekcjom bakteryjnym, jak również grzybicznym. Zioło to pomaga w przywracaniu przyjaznej flory bakteryjnej w jelitach. Łopian może być stosowany jako środek wzmacniający i naprawczy funkcji wątroby, której zadaniem jest filtracja krwi, oczyszczanie jej z toksyn i produktów przemiany materii powstałych w organizmie psa. Jest rzadko używany 'sam' w lekarstwach. Jest on zwykle mieszany z innymi ziołami, np. z mniszkiem lekarskim, w celu zbalansowania jego silnej właściwości oczyszczającej. Łopian jest także skuteczny w leczeniu zapalenia stawów, zmian reumatoidalnych,dolegliwości nerek i pęcherza moczowego wynikających z niewłaściwego usuwania szkodliwych produktów przemiany materii. Posiada również działanie moczopędne, które pomaga wyeliminować szkodliwe odpady z organizmu. Korzeń łopianu stosowany jako wywar lub nalewka jest skuteczny w leczeniu przewlekłych lub ostrych zmian łuszczycowych lub egzemy. Właściwości: Skuteczny w zapalenie stawów u psów Wzmacnia wątrobę Silny immunostymulator Odtruwa Często jest składnikiem w mieszankach ziół dla psów np. firmy Hokamix.
    1 point
  11. Wspaniała Zulka! Wreszcie czerpie radość z życia! A i koleżanka cudo. Oby więcej takich ludzi, którzy potrafią (i chcą) powalczyć o psa.
    1 point
  12. Piękni i młodzi, czyli Marcel i Ciastuś mówią dobranoc :)
    1 point
  13. Kwota 463,08 zł już jest na koncie Maxa. Bardzo serdecznie dziękujemy!!!
    1 point
  14. Te zdjęcia są robione 16 lipca. Jeszcze Misia brała leki ale już było z nia coraz lepiej. Mam tych zdjęć więcej, jednak znowu wyskakuje komunikat, ze przesłanie zdjęcia nie powiodło się. Chyba na tym jednym zabawa sie zakończy. ..
    1 point
  15. Suzi przychodzi na głaski do anecik!!!!!Sama szuka kontaktu!!! Wtula się w kolana, merda ogonkiem!!!
    1 point
  16. Noc miałam upojną Gucio dał radę zdjąć abażur. Koniecznie chciał się dostać do byłych klejnotów. Założyłam abażur, zabezpieczyłam taśmą klejącą ,ale i tak próbował ciągle go zdjąć, chodził po pokoju, nie wiedział co ma z sobą zrobić. Rano już było dobrze. Zjadł gotowane, był na spacerze, zrobił porządne siusiu. Abażur bardzo mu przeszkadza ,ale nie da rady bez niego, bo by sobie łebek rozdrapał i wylizał szwy po klejnotach. Zapłaciłam 250 zł
    1 point
  17. Dorzucam zdjęcia z ostatniego tygodnia;-) Myślę, że Funia mogłaby iść do domu z innym psiakiem - tylko musi to być młody, chętny do zabaw zwierzak. Ogólnie całkiem dobrze toleruje już psiaki - najlepiej dogaduję się z Nutką i Ciapkiem. Z Nutką szaleją po ogrodzie :-) Także młody, aktywny psiak byłby dobrym towarzystwem dla Funi. Czasami zastanawiam się, czy nie odmłodzić troszkę Funi w ogłoszeniach - ona ma ogromne pokłady energii, kocha dłuugie spacery po lesie, aportowanie piłek i ma fiksacje na punkcie piszczących zabawek. Te niestety trzeba chować przed Funią przy innym psiakach bo są punktem zapalnym :-) Aha szampon podziałał super - sierść pięknie odrosła. Teraz sierść Funi jest błyszcząca i zaczyna się kręcić. Także niedługo będzie potrzebny fryzjer jeśli Funia ma przypominać sznaucerka:-)
    1 point
  18. Irysek ma 2 latka, w schronisku od początków maja. Były dwa warknięcia i złapanie zębami męża a potem jak ręką odjął.....Irysek chodzi za mną krok w krok, podskakuje, biega, przymila się, przytula, wczoraj już troszkę go wyczesałam ale jeszcze sporo przed nami tego wyczesywania. Jest dość wychudzony ale wcina jak smok to szybko nabierze ciałka. Na smyczy chodzi idealnie, dziś wywalił brzucho do głaskania. Jedyny minus - nie zachowuje czystości. Kilka zdjęć z wczoraj zaraz po przyjeździe
    1 point
  19. Spotkałam wczoraj Misia z jego "siostrami" na spacerku. Miś już wrócił z wakacji. Wygląda pięknie. :) Ostatnio koleżanka robiła mu badania krwi, wszystkie sa w normie :0 Umowę mam już podpisaną, opieczątkowana itd. :) Cieszę się, że Miś znalazł swoje miejsca na Ziemi. Dziękuję wszystkim, którzy pomogli bezpłatnemu domowi tymczasowemu Misia w opłaceniu karmy i weta. Często tak jest, że bdt staje się domem stałym dla psa. Coś tym wiem :) Biorąc pod uwage, że zainteresowanie adopcja Misia było zerowe, zakończenie akcji szukania domu jest najlepsze z mozliwych :).
    1 point
  20. Dzisiaj dostałam kilka zdjęć Majuni i informację z hoteliku, że sunia boi się burzy. " Nasze maleństwo Elu bardzo boi się burzy ...jest zdenerwowana i bardzo ziaje . " Widać niepokój i strach w oczkach suni :( Moje psiaki też bardzo boją się burzy. Uspakajam je i ogromnie mi ich żal. W czasie burzy nieraz myślę o tych biedakach w schronach, co one przeżywają :(
    1 point
  21. Ale to przecież watek Kikuni więc i jej zdjęć kilka :) W drodze na działkę trochu tłoczno, ale to tylko niecała godzina jazdy więc można wytrzymać :) Ale za to jak już jesteśmy na miejscu, to pełny luz :)
    1 point
  22. Czytam wpisy której tutaj chyba piszą hodowcy fci i musze cos napisać ponieważ nazywania wszystkich co nie mają rodowodów fci że mają psy nie rasowe.Więc niech mi ktoś powie jak kupimy suke z rozwodem fci i psa też z rodowodem fci i zarejestrujesz się w innym związku np. O którym mowa i będziemy mieli szczeniaki z nich to nasze pieski już są nie rasowe tylko dlatego że np. Nie chce się nam uczęszczać na wystawy i zapewne będą miały lepsze warunki hodowlane jak większość tych co mają fci Więc jeśli z takiego skojarzenia są to psy nie rasowe tylko dlatego że urodziły się z inną metryka więc stwierdzam po waszych wszystkich beznadziejnych wpisach że tutaj rasę kształtuje metryka nie geny Tylko dlatego, że nie uczęszczam na wystawy mimo ,że niektóre zapewne są dużo lepsze szczeniaki genetycznie niż te wszystkie z genialnym rodowodami. Po to jest metryka że można zobaczyć do 4 pokoleń drzewo jak trzeba i więcej żeby wiedzieć co kupujemy nie każdy kupuje psa żeby jeździć na wystawy i nie musi kupować psa za pieniądze fanatyków tylko po to większość żeby mieć swojego przyjaciela w domu na podwórku a czystość jego pochodzenia genetyki jest w metryce więc nie wypisujcie bzdur bo o czystości rasy nie świadczy papier w jakim jest związku wydany, tylko jego drzewo genealogiczne a wybór zawsze należy do nas klientów czy chcemy mieć pupila fci czy z innego związku szanowni hodowcy a Pani kupując psa mogła się zapytać poczytać jaka jest różnica między jedna metryka a druga i zaczekać na odbiór pieska razem z metryka , mogła poprosić o metryki rodziców a nie teraz pisać bzdury o pani załamaniu i po drugie na konkursy myśliwskie chodzą psy z każdą metryka bo tam się bada ich zdolność do polowań w suchym tzw. Polu ,w wodzie , zachowanie podczas strzalu itd. Z metryka nad którą Pani tak ubolewa chodzi się na wystawy gdzie się patrzy na ich urodę a nie zachowanie na konkursach myśliwskich I
    -1 points
  23. Decyzje o tym, co robić z psem, może podjąć tylko właściciel. Ty nie jesteś właścicielem tego psa.
    -1 points
×
×
  • Create New...