Jump to content
Dogomania

Leaderboard

Popular Content

Showing content with the highest reputation on 03/12/15 in all areas

  1. O Jezusie............ Jak zobaczyłam Twój wpis Pajduniu, tak strasznie bałam się tu zajrzeć.............. Przytulam Cię bardzo, bardzo mocno Kochana.... Żegnaj Neosiu[*].... ... spotkamy się kiedyś, po tamtej stronie Tęczy... ... czekajcie TAM na nas, nasi Najukochańsi Przyjaciele...
    4 points
  2. tak mi przykro , przytulam was mocno .Dla Neosia nie ma już bólu ,nam zostały tylko łzy ...................
    3 points
  3. Też ryczę, myślałam, że wyjdzie... Neosiu biegaj szczęsliwie po Tęczowych łąkach. Żegnaj robaczku [*] Mówią stary, niech umiera, po co mu przebłyski światła, Przecież nikt nie mówił nigdy, że śmierć będzie łatwa, Że ktoś przytuli, gdy koniec zbliża się nieubłaganie, A ja powiem, gdy niebo blisko, niech zaśnie na Twym kolanie.
    3 points
  4. PAJDA PRZYTULAM NEOŚ DO ZOBACZENIA MALUTKI, Ruda i Edunio zaopiekują się tobą Zapłacz Kiedy odejdzie, Jeśli cię serce zaboli, Że to o wiele za wcześnie Choć może i z Bożej woli. Zapłacz Bo dla płaczących Niebo bywa łaskawsze Lecz niech uwierzą wierzący, Że on nie odszedł na zawsze. Zapłacz Kiedy odejdzie, Uroń łzę jedną i drugą, I.. przestań Nim słońce wzejdzie, Bo on nie odszedł na długo. Potem Rozglądnij się w koło Ale nie w górę Patrz nisko I.. może wystarczy zawołać, On może być już tu blisko... A jeśli ktoś mi zarzuci, Że świat widzę w krzywym lusterku, To ja powtórzę: On wróci Choć może i w innym futerku.. Franciszek Klimek -autor
    3 points
  5. 2 points
  6. Nie ma już mojego robaczka, zasnął na zawsze. Ale w moim sercu żyć będzie!!! Neosiu tak mi strasznie źle bez ciebie Słoneczko. Zostawiłeś po sobie bół i żal, że nie udało się tobie pomóc. Ale pocieszeniem jest to, że już nie cierpisz tak jak przez ostatnie miesiące. Dziś pochowaliśmy Neosia na działce pod brzózką. Żegnaj psi przyjacielu!!!
    2 points
  7. Uważam,że płatne DT są BARDZO nie fair. Zwyczajowo schronisko zapewnia zwrot kosztów wyżywienia i leczenia w większości DT i to już powinno wystarczyć. ALBO POMAGAM ALBO ZARABIAM........Zresztą czy warto suńce fundować kolejny stres związany z przenosinami do DT skoro w schronisku ma dobrą opiekę i tak ładnie dochodzi do siebie? Czy nie lepiej ją jeszcze odchuchać i poczekać na dobry domek-taki NA ZAWSZE?
    2 points
  8. Wątek ma służyć eliminacji niechcianych zaproszeń na Bazarki. Jeśli ktoś CHCE, albo trochę chce dostawać zaproszenia, albo prawie wcale nie chce, ale jednak nie do końca, albo wcale nie chce, ale i tak nie naskarży do modów - figuruje na liście. Rozumiemy równocześnie, że pozostałe osoby zaproszeń sobie nie życzą i wysyłanie do nich jest spamem. Uwaga! Rozumiemy też, że osoby rozsyłające zanotują sobie, do kogo już wysłały. Jeden kupujący dostaje jedno zaproszenie na jeden bazarek. W tytule PW należy umieścić słowo "zaproszenie", co podobno ułatwia segregację skrzynki. Bezpieczna lista LINK DO LISTY - POST 1103 http://www.dogomania.com/forum/topic/127560-komu-można-wysyłać-zaproszenia/?p=16013233 Uwaga!!! Lista aktualizowana będzie około 13-go dnia miesiąca. W przybliżeniu. . .
    1 point
  9. 22.02. Od dziś Empik w nowym domu :)))) ---------------------------- Pojechałam wczoraj do schroniska zrobić zdjęcia nowoprzybyłym zwierzakom i... wyszłam z psem... Ktoś przyniósł, na ulicy znalezionego, 3-tygodniowego szczeniaczka. W schronie taka mała bździągwa nie miałaby żadnych szans. Pobyt tam to byłby dla niego wyrok śmierci... Powędrował więc ze mną do domu tymczasowego. Maluszek dostał szansę na nowe życie oraz imię - Empik, ale potrzebuje jeszcze dwóch rzeczy: trzymania kciuków, żeby ładnie i zdrowo rósł oraz wsparcia finansowego (wizyty weterynaryjne, karma, odrobaczenia, szczepienia)!!! Liczy się każda złotówka. Na to maleństwo spadło naprawdę dużo cierpienia, trzeba pomóc mu wyjść na prostą i znaleźć super dom! Gdyby ktoś zechciał wesprzeć maliznę to oto konto do wpłat: Fundacja Przystanek Schronisko, 43-190 Mikołów, ul. Rymera 1a/26 67 1050 1243 1000 0090 3014 0421 tytuł wpłaty (koniecznie taki!): darowizna na 3-tygodniowego szczeniaczka Karta Empika na stronie Fundacji (tam też wszystkie informacje w pigułce, również aktualne): http://przystanekschronisko.org/tadzio Empik na FB: https://www.facebook.com/media/set/?set=a.807380535990326.1073741852.418271321567918&type=1 Rozliczenia: Wydatki: 78 zł - wizyta weterynaryjna + mleko dla szczeniąt (post nr 32) 2 zł - pojemniki na kupalona 48 zł - wizyta weterynaryjna + leki (post nr 34) 27,75 zł - witaminy 10 zł - zastrzyk (antybiotyk) 5,73 zł - pierś z kurczaka 10 zł - zastrzyk (antybiotyk) 16 zł - zastrzyk (antybiotyk) + saszetka Convalescence 24 zł - zastrzyk (antybiotyk) + 2 saszetki Convalescence 25,50 zł - 3 saszetki Convalescence 36,90 zł - Royal Canin Pediatric Starter Small Dog 1,5 kg 60 zł - pierwsze szczepienie na choroby wirusowe 7 zł - karma 28,26 - karma (Bosch) 55 zł - drugie szczepienie na choroby wirusowe 21 zł - karma (Bosch) Razem: 455,14 zł Wpłaty: 7,73 - maciaszek 15 zł - Alicja A. z Katowic 100 zł - Anna S. z Katowic 100 zł - Katarzyna O. ze Świętochłowic 30 zł - Martyna K. z Bytomia 30 zł - Monika S. z Siemianowic Śląskich 20 zł - Ewa Z. z Katowic 7 zł - Anna R. z Katowic 20 zł - Zygmunt Cz. z Krakowa 10 zł - Sylwia O. z Pawłowic 100 zł - Mateusz Z. z Katowic 100 zł - Agnieszka R. z Katowic 20 zł - Ksenia B. z Katowic 200 zł - Agnieszka N.-B. z Mikołowa 33,11 zł - Agnieszka Sz. z Katowic 10 zł - Karina D. z Chorzowa 20 zł - Adrian P. z Sosnowca 20 zł - Monika M z Katowic 50 zł - Łukasz G. z Sosnowca 10 zł - Aleksandra S. z Tychów 10 zł - Jerzy K. z Siemianowic Śląskich 20 zł - Izabela D. z Rybnika 30 zł - Teresa M. z Katowic 200 zł - Jarosław S. z Lublińca 30 zł - Jasza z Mamą 20 zł - Łukasz H. z Katowic 20 zł - Lidia K. z Katowic 20 zł - Ewa Z. z Katowic 7 zł - dom tymczasowy 30 zł - Maria R. - Bojszowy Razem: 1289,84 zł Saldo: 834,70 zł A oto bohater wątku :) W domu tymczasowym: Jaki jest Empik? To typowy szczeniak - zaczepia do zabawy, podgryza (a ząbki, których część już wyrosła, ma jak szpilki), szuka zabawek do tarmoszenia. Biega po mieszkaniu, z zaciekawieniem zwiedza wszystkie kąty. A jak się zmęczy to woła, żeby go włożyć do jego pudełka-legowiska. Nauczył się już też, że jak jest głodny, a akurat jest puszczony w teren to musi się udać do kuchni i tam wołać o żarełko. Jest bardzo mądrym pieskiem, szybko się uczy. Bardzo lubi towarzystwo człowieka, lubi też kiedy bierze się go na ręce i głaszcze. Będzie pieskiem średniej wielkości, docelowo powinien mieć tak ok. 30-40 cm w kłębie.
    1 point
  10. Każdy z nas ma nadzieję, że nasi Przyjaciele naprawdę czekają na nas, po tamtej stronie Tęczy... Biegają szczęśliwi, zdrowi, w pełni sił po zielonych łąkach i... czekają na nas... Ja przynajmniej baaardzo mocno w to wierzę!!! Neosiu Kochany, kiedyś się spotkamy... A póki co bawcie się TAM wszyscy i spoglądajcie na nas z Waszych chmurek... przyjdziemy i my... Niech póki co, do snu tulą Was Anioły...
    1 point
  11. Nie jestem do końca przekonany, że chodziło jedynie o przywitanie:) Dziś żeby nie straszyć kaczek powędrowaliśmy do lasu i mała paskuda też była zadowolona.
    1 point
  12. 1 point
  13. Jestem u Bakiego. Mały powędrował na katowicki wątek i na stronę Funacji, a na schroniskowej ma nowy opis.
    1 point
  14. Czaem kaganiec jest złem koniecznym. Bazylowi kaganiec zakładałam, bo też był śmieciarz i bałam się, że kiedyś połknie coś, co go zabije. Np. kiełbasę nafaszerowaną szpilkami - kiedyś jakiś kretyn rozrzucał takie u nas na osiedlu... Udanego wypoczynku!
    1 point
  15. Mam nadzieję, że to po prostu źle dobrany antybiotyk. Oby!! Trzymam kciuki za Lilo, takie maleńkie kluseczki bardzo mi zapadają na sercu...
    1 point
  16. Trzymaj się Dianko.............ciekawa jestem czy w różowym ci do twarzy.
    1 point
  17. a tymczasem - Sabinka i Tofik - ślijcie w ich kierunku masę dobrej energiiiiiii - pliz - nie powiem nic więcej, ale ślijcie!!!! http://youtu.be/020tN1DFiBA
    1 point
  18. Już po zabiegu sterylizacji, czuje się dobrze... Waga 26 kg, zaczipowana
    1 point
  19. Tfu,tfu,tfu,aż tak źle nie było z łapkami...na razie wszystko zagojone i spokój mamy z gryzieniem póki co... nie wiem czy na chwilę,czy juz na dobre. Togaa,swój telefon zostawiłam w Anglii,po niedzieli powinien wrócić,jakby co to kontakt na meila na razie. Nic nie piszę,ponieważ bazarek szykuję i dziś chcę otworzyć. A tak chłopaki mi pomagają, Aby wciągnąc Tinulka do zabawy/gonitwy Amik kradnie mu piłkę i wówczas latają we trójkę,Tińcio jednak zaraz rozpacza i woła mnie krzykiem do pomocy,żeby piłkę odzyskać. https://www.youtube.com/watch?v=loiPAmDlW5g&feature=youtu.be
    1 point
  20. Dawaj zdjęcia na maila [email protected] I propozycję ceny Nam już zaczyna brakować fantów - wyprzedajemy się pomału
    1 point
  21. Troszkę szkoda,też bym chętnie dołączyła do grupy na wizycie poadopcyjnej
    1 point
  22. Dostałam sms'a "od Etny", że ma się dobrze, gania, bawi się i świata poza swoją Panią nie widzi. :)
    1 point
  23.     Ratifunkel, Suri wciąż ogłaszam i odświeżam jej ogłoszenia. Min. na Olx ma 24 odkrycia telefonów i 1048 wejść. Myślałam, że ktoś się odezwał. Przydałyby się nowe zdjęcia, najlepiej w pozycji stojącej, bo wszystkie ma na leżąco.
    1 point
  24. Też tak myślę, że nie ma co na siłę wydawać ją do adopcji. Bo i tak wróci do Was, albo gdzieś zwieje tak jak poprzednim razem. I tylko niepotrzebnie narazi się ją na stres.
    1 point
  25. Cudny cudny kochany sciskam mocniutko za wszystko
    1 point
  26. Elżbeta, komórka w dłoń. Telefon do SM, a nawet Policji, jak pies stwarza zagrożenie w ruchu drogowym. Następnie mały filmik z nagraniem zachowania się psa i osobą właścicielki. Nic tak dobrze nie wpływa na takich idiotów jak mandacik.
    1 point
  27. Trzymam kciuki tak mocno, że aż mnie bolą.Coś mi się wydaje, że marzec może być dobrym miesiącem.Mój trudny ( tak sądziłam) tymczas znalazł domek, o jakim nie śmiałam marzyć, drugi tymczas wkrótce pojedzie, a raczej poleci do rewelacyjnego domku.Jakby jeszcze i pieski, które poznałam na dogo zamieszkały u siebie byłabym już w siódmym niebie.Zagram wtedy w totka.
    1 point
  28. Ciocia kochana,mam dwie pary nowiutkich bucików,jeżeli była by możliwość ich wstawienia,to chętnie podaruję :)
    1 point
  29. Nie musisz być fejsbukowa,wystarczy tu na wątku powiedzieć czego pragniesz,a my za ciebie zalicytujemy
    1 point
  30.     Był pierwszy telefon! Przed chwilą ! Okolice Knurowa. Wizyta przedaadopcyjna będzie w piątek. Mocne kciuki. Proszę
    1 point
  31. Nie potrafię skomentować "hodowli" w sposób, który nie spowoduje bana.
    1 point
  32. Słoneczko piękne, kochane, cudowne. :) Siusinko - Królewno, wielu, wielu rocznic i ogrom zdrówka dla Ciebie :) :) :)
    1 point
  33. No to faktycznie, że nie jest mały. Na zdjęciu nawet na 15kg nie wygląda. Ale jest bardzo zgrabny a pysiu ma śliczny. Będą telefon, na pewno.
    1 point
  34. 1 point
  35. Jeszcze tak z najświeższych wiadomości, byłam dzisiaj w odwiedzinach u Frodo :) Zawiozłam mu obrożę, adresówkę i oczywiście przysmaki :) Zdecydowaliśmy, że obrożę i adresówkę zostawimy na 'wyprawkę' (mam nadzieję, że się przyda), bo Frodo ma w boksie koleżankę i podczas zabawy obroża by się zniszczyła. Z koleżanką Niunią Frodzio dogaduje się dobrze a może nawet się zakochał..? Tak czy inaczej cieszę się, że ma towarzystwo. Frodo troszkę przytył a raczej nabrał masy mięśniowej, można by powiedzieć, ze zmężniał :) Wygląda na zadowolonego, czuje się pewnie, wypuszczony z boksu biega co całym terenie i nie wraca już tak chętnie do boksu jak podczas mojej poprzedniej wizyty. Zresztą zrobiłam parę zdjęć więc sami Kochani zobaczcie metamorfozę :) A wszystko dzięki Kasi i Arturowi z hoteliku, którzy otaczają Frodo naprawdę doskonałą opieką. Fajnie się też złożyło, bo w hoteliku była akurat Agnieszka, która zrobiła Frodziowi super fajne fotki, które bardzo przydadzą się do ogłoszeń. Jak tylko dostanę to też wrzucę na wątek. A tymczasem prezentuję kilka moich amatorskich fotek. Na początek Frodzio w chusteczce od Cioci Wiosny, niestety Frodo nie miał dość cierpliwości, aby zaprezentować w pełni napis SZUKAM DOMU
    1 point
  36. Niby nie przeszkadzają, ale czasem jej spadają na łapy.. Nie wiem jak to przeszyć, żeby naprawić, bo teoretycznie wystarczy skrótić ten pasek, ale bojęsię, że to spie***e.. A tego nie chce.. 20 zł drogą nie chodzi.. :/
    1 point
  37. Jakie ma fajne błotne skarpety ;)
    1 point
  38. Ostatnio opiekunka, która wyprowadza psy od sąsiadki (miłośniczka rotków) opowiadała mi, że dopiero co poznikały posty ze strony jakiejś fundacji rotków. Wymyślili, że rotek został wyrzucony z trzeciego piętra, był gwałcony i nie wiadomo co jeszcze. Oczywiście kasę zbierali na leczenie. Tyle, że ktoś zauważył, że zdjęcie owego rotka to przerobione zdjęcie rotka z wikipedii...Strona na FB została wyczyszczona, ale podobno ludzie zdążyli zrobić kopie. Wtedy fundacja zrzuciła winę na jakąś wolontariuszkę, która rzekomo za wszystko jest odpowiedzialna. Niestety w środowisko tzw. okołozwierzęce ściągnęło i ściągać będzie dalej mnóstwo hołoty, łasej na kasę, bez zasad, dla której zwierzę to tylko środek do celu, zazwyczaj finansowego właśnie. "Samzatrudniają się", robiąc biznes na krzywdzie zwierząt.. Ohyda po prostu
    1 point
  39. tak, profil geriatryczny, ale dobrze by było zbadać jej serduszko, bo u starszych psów zazwyczaj nie jest zdrowe
    1 point
  40. Socjalizacja - bardzo ważna! Ja i moi znajomi, z uwagi na kwarantannę praktykowaliśmy noszenie psa na rekach, w torbie, od pierwszych dni u nas (zwyczajowo 7/8 tydzień życia) byle tylko wyłaził z domu, widział, słuchał, oswajał się ze zgiełkiem ulicznym, klatką schodową, windą, sklepem, samochodami, ludźmi, itp. itd. Teoretycznie w okresie kwarantanny nie ma czegoś takiego jak "bezpieczne miejsca", ale nie należy popadać w skrajności i jakoś to wypośrodkować. Np. pozwolić psu łazić po terenach mniej uczęszczanych przez psy od ok 7 dni po 2-gim szczepieniu. Piszę "NP." bo każdy Cyryl ma swoje metody i nie roszczę sobie monopolu na rację ;) Socjalizacja z psami - po zakończeniu kwarantanny. Kontakt - wyłącznie ze znanymi Ci, zrównowazonymi psami. Jeśli nie znasz - najpierw podejdź i porozmawiaj z włascicielem, a dopiero potem pozwalaj się psom bawić. Jak diabeł święconej wody unikałabym debili, których psy latają bez smyczy poza wszelką kontrolą, a oni krzyczą z daleka "mój się chce tylko pobawić". Takie zachowanie jest nieodpowiedzialne i nie wróży nic dobrego. Co z tego że jego pies nie chce nic zrobić. Twój pies może się przestraszyć i to Ty bedziesz miała później problemy, np. agresji na wszystko co się rusza. Mimo wszystko, taka socjalizacja z psami jest b. wazna i nie możesz jej zaniedbać pod pretekstem że żaden pies z okolicy się nie nadaje. Wyprowadzanie psa na toaletę w czasie kwarantanny - osobiście polecam trawniki z tabliczką "zakaz wyprowadzania psów" - pod warunkiem że ów zakaz jest przestrzegany, takie trawniki nie są pryskane (osobiśćie boję się tych przy dużych stacjach benzynowych, ale być może to moja fobia) i masz ze sobą "sprzęt" do posprzątania po psie. Wleźć na "zakaz wyprowadznia" i nie posprzatać kupy - uważam za szczyt chamstwa. Gryzonie i małe dziecko - zasada jest prosta - nigdy nie zostawiasz sam na sam z psem. Dziecko uczysz zasad bezpieczeństwa i poszanowania psa (nie przeszkadzać gdy je i śpi, nie szarpać za uszy, ogon, nie wkładać palców do oczu, nie zabierać jedzenia ani zabawek, nie nachylać się nad psem, nie wymachiwać łapami i nie uciekać przed psem) Obroża VS szelki - obroża. Szelki służą do ciągnięcia. Są stworzone do pracy i mają taką budowę aby psu było w nich wygodnie ciągnąć (zaprzęgi, trening obrony). Porządne szelki, bo to co wisi w sklepach zoologicznych to jakaś farsa i nie nadaje się do niczego. Pchły / kleszcze / odrobaczanie / szczepienia - są konieczne, ale pamiętaj, że to wszystko są trucizny, a szczenię to mały, słaby organizm, który się dopiero rozwija Idź do dobrego weta, niech Ci ułozy sensowny program co / kiedy / w jakiej kolejności / w jakich dawkach i jakimi preparatami. Aby niczego nie zaniedbać ale z 2-giej strony - aby nie "przedobrzyć". Ze swojej strony polecam także profilaktyczne badania: krew, mocz, kał - 2 x w roku lub minimum raz. Karmienie i suplementacja - ważny temat, aż się dziwię że nie był poruszony. Proponuję zabrać worek karmy do weta albo wydrukować dokładny skład z netu. Spytaj czy karma którą wybrałaś jest OK i czy zawartość wapnia jest wystarczająca, czy należy suplementować, zwłaszcza w okresie wymiany zebów. Przy czym odradzam Canvit - tanie g... które się w ogóle nie przyswaja. Karmy - raczej z internetu. W zoologikach rzadko kiedy można znaleźć coś sensownego. W marketach - tym bardziej. Poczytaj sobie o karmach holistycznych. Z doświadczenia znajomych: Wolfsblut, Taste of the Wild. Także Happy Dog z tej najdroższej linii (ta w której jest np. Toscana). Również Trainer. Ludzie chwalą także Britt Care, Acanę, Nutra Gold. Przy czym - pamiętaj że potrzebujesz karmy dla szczeniaka. My karmimy Hillsem Z/D ale to z musu, a nie z wyboru. Skład totalnie nie powala. Pierwsza kąpiel - psa się kąpie kiedy jest brudny :) Ew. przed wystawą. Ja nie kąpałam nigdy. Nie licząc tego jak się "taplała" w jeziorze. Mój pies jest czysty, dostaje dobrą karmę, nie czuć od niego psem, wręcz ładnie pachnie. Nie widzę potrzeby kąpania dla idei. Chyba że jest ewidentnie brudny, co się niekiedy zdarza po przywiezieniu z hodowli. Jesli tak - pamiętaj aby dobrze wysechł, bo inaczej się przeziębi. Może lepiej wilgotna szmatka zamiast kąpieli. Chipowanie / adresówka - jedno i drugie. Chipowanie jest trwalsze (adresówka może się zerwać, jeśli ktoś ukradnie psa to pierwsze co zrobi to ja wyrzuci) , ale trzeba się wysilić aby odczytać chipa (jechać do wet. który ma czytnik). Adresówka jest konieczna dla szybkiego kontaktu z Tobą - dane są łatwo dostępne (nie każdemu będzie się chciało jechać do weta odczytać chip). Szkolenie - temat rzeka. W Częstochowie nie znam niestety nikogo. Najbliżej to Kraków: Hitt Dog i Bielko Biała: Kyno. Po przeczytaniu posta uważam że szkolenie będzie Ci niezbędne. Dobre szkolenie. O takie nie jest łatwo. Odpuściłabym sobie wszelkie "wesołe łapki" i tym podobne coape. Mam zastrzeżenia co do sposobu kształcenia przez nich instruktorów (za mało praktyki, wątpliwe kompetencje, żenujący obraz pracy na filmikach na youtube). Odpuściłabym sobie wszelkie zadeklarowane "szkoły bez kolców" a także szkoły które słyną z twardej ręki i nagminnego stosowania tychże. Przegięcie w żadną ze stron nie jest dobre (ani nadmiar "pozytywizmu" ani awersja jako podstawowa metoda nauczania). Poszukałabym szkoły, która ma w programie zajęcia z psich sportów (np. obedience, IPO) , a prowadzący mają osiagnięcia w tych dziedzinach. Są to ludzie którzy rozumieją psie popędy. Ty sama musisz być b. konsekwentna , a same zajęcia na placu nie załatwią za Ciebie tematu szkolenia. Na zajęcia chodzisz żeby się dowiedzieć jak samemu pracować z psem i pokazać co wypracowałaś od ostatnich zajęć. Szkolenie rozpocznij od tzw. psiego przedszkola.
    1 point
  41. Obecny komunikator ma funkcję Archiwum (na dole pod wiadomością po prawej stronie). Jeśli się ją kliknie, wiadomość zostaje wysłana na zwykłą skrzynkę e-mailową i można ją przechowywać na swoim komputerze bez blokowania skrzynki na dogo.
    1 point
×
×
  • Create New...